Warsaw Comic Con - relacja
Comic Con zawitał do Polski już po raz trzeci. Jego trzecia edycja odbyła się w dn. 20-22 kwietnia w podwarszawskim Nadarzynie. Bez wątpienia można napisać, że było to prawdziwe święto dla miłośników popkultury.
Warsaw Comic Con został połączony z warszawskimi targami gier Good Game, dzięki czemu było to wymarzone miejsce zarówno dla tych, którzy kochają popkulturę ogółem, jak i dla tych, którzy przede wszystkim śledzą nowinki dotyczące elektronicznej rozrywki. Kolejną imprezą, która odbywała się w tym samym miejscu i czasie, były targi książki Warsaw Book Show, więc i miłośnicy literatury mieli podstawy do zachwytu. Całość mieściła się w dwóch ogromnych halach Ptak Warsaw Expo. Impreza rozpoczęła się już w piątek w samo południe i zakończyła dopiero w niedzielę o 20:00. Co można było robić i podziwiać w tym czasie?
Organizatorzy postanowili rozpocząć z wysokiego "c", zapraszając na otwierające wystąpienie Andrzeja Sapkowskiego, autora serii książek "Wiedźmin" oraz "Trylogia husycka". Po półgodzinnym spotkaniu (podczas którego mogliśmy się dowiedzieć m.in., że trwają prace nad kolejną powieścią o Geralcie) można było ustawić się w długiej kolejce po autograf pisarza (niestety, spora część odwiedzających musiała obejść się smakiem). Jednak Sapkowski był tylko jednym z wielu pisarzy, z którymi można było się spotkać podczas Warsaw Comic Con. Wydarzenie uświetnili swoją obecnością m.in. Jacek Komuda, Jakub Żulczyk czy Łukasz Orbitowski. Panele, spotkania i wystąpienia odbywały się jednocześnie w czterech miejscach - na scenie oraz w trzech salach.
Z kolei na scenie głównej miały miejsce spotkania z gwiazdami. To tam najpierw wystąpił Andrzej Sapkowski, a później plejada aktorów znanych m.in. z "Gry o tron" (Kerry Ingram, Kristian Nairn i Conan Stevens), "Pamiętniki wampirów" (Michael Trevino), "Hobbita" (Ken Stott), "Piratów z Karaibów" (Martin Klebba) czy "Riverdale" (Haylew Law i Trevor Stines). Warsaw Comic Con był okazją do zdobycia od nich autografów, a także do zrobienia sobie z nimi zdjęcia (odpłatnie).
Kolorytu imprezie dodawała armia cosplayerów i cosplayerek, których spora część wzięła udział w konkursie Showup: International Cosplay Wards, walcząc nie tylko o sławę, ale i o nagrodę w kwocie 8 tys. złotych. W Nadarzynie odbyły się też eliminacje do mistrzostw świata w Cosplayu - Cosplay Super Show. Z przyjemnością podziwiało się przygotowane z dużą starannością stroje oraz makijaże; niekoniecznie uczestnicząc w występach, ale po prostu przechadzając się między strefami i stoiskami.
Na Comic Con Warsaw zorganizowano kilka stref tematycznych. Największe wrażenie zrobiła ta poświęcona "Gwiezdnym wojnom", gdzie można było zasiąść w kabinie X-Winga, zobaczyć pokaz walki na miecze świetlne oraz - to według nas była główna atrakcja - wystawę modeli wykonanych przez grupę Yavin z Bernardem Szukielem na czele (fenomenalna praca!). Żałowaliśmy natomiast, że nie poświęcono więcej miejsca strefie "Gry o tron", która ograniczyła się praktycznie do wizyty serialowych aktorów, oraz strefie postapo, którą stanowił przede wszystkim stylizowany bar.
To nie koniec atrakcji. W strefie gier bitewnych można było podziwiać atrakcyjnie wykonane pola walki oraz skrupulatnie pomalowane figurki, a także obejrzeć pojedynki poszczególnych graczy. Nie zabrakło także karcianek oraz gier fabularnych. Nieopodal można było wziąć udział w koncercie Magic Orchestra, która wraz z chórem przygotowała repertuar inspirowany grami wideo i filmem. Swoje miejsce na targach miały także komiksy. Na sporych rozmiarów wystawie można było kupić najróżniejsze tytuły, często trudno dostępne na co dzień (zarówno polskie, jak i zagraniczne).
Gracze spędzali zapewne większość czasu w części hali poświęconej na targi Good Game. To tam odbywały się profesjonalne turnieje e-sportowców, opatrzone komentarzem na żywo. Na miejscu można było zagrać w kilka popularnych tytułów, jak FIFA 18, Rainbow Six Siege czy Counter-Strike: Global Offensive. Z kolei miłośnicy klasyki mogli zasiąść do zabawy przy Sedze Saturn, przy pierwszej wersji PlayStation czy przy Pegasusie.
Po wizycie na kwietniowym Warsaw Comic Con wiemy już, że to jedna z najciekawszych imprez dla osób, które kochają nie tylko gry wideo, ale także książkę, film, serial czy komiks. Cieszymy się, że konwent ten zawitał do Polski, i mamy nadzieję, że zostanie w nim na długo. Na razie nic nie zapowiada, aby było inaczej. Ba, zapowiedziano już kolejną edycję imprezy. Odbędzie się 26-28 października, ponownie w Nadarzynie, w Warsaw Ptak Expo. My będziemy tam na pewno!