Warcraft: Początek - kiedy kontynuacja?

Co z sequelem kinowe przeboju z uniwersum stworzonego przez Blizzard?

Reżyser sam nie wie. Recenzenci wydali na obraz Duncana Jonesa ("Moon") wyrok. I to niemal jednogłośnie. Wcale nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu tytułu "najbardziej dochodowej ekranizacji gry w historii" (głównie przez wzgląd na rynki azjatyckie, Jackie Chan twierdził nawet, że Amerykanów "przeraża" sukces obrazu.

Gdy piszę te słowa, film ma na koncie 433,7 mln dolarów (przy budżecie 160 mln). Całkiem niezły wynik. A choć początkowo Jones buńczucznie twierdził, że "Początek" to jedynie pierwsza część trylogii, o potencjalnym sequelu było dotychczas cicho. Jeden z fanów zagadnął o to reżysera na Twitterze, a ten... cóż, odparł, iż wciąż czeka na decyzję wytwórni.

Reklama

W międzyczasie Duncan Jones zajmuje się reżyserią "Mute" (jest też współautorem scenariusza), określanego jako "Casablanca w wersji science fiction" oraz "duchowy następca Moona". Gwiazdami produkowanego przez Netflix obrazu będą Alexander Skarsgård (Tarzan w "Legendzie Tarzana"), Paul Rudd (rola tytułowa w "Ant-Manie") oraz Justin Theroux (Adam Kesher w "Mulholland Drive"). Efekty ich prac powinniśmy poznać jeszcze w tym roku.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy