Warcraft: Pierwsze konkrety o ekranizacji
Poza oficjalną, ale dość odległą datą premiery - wyznaczoną na 18 grudnia 2015 roku - o ekranizacji Warcrafta do tej pory było niewiele wiadomo.
Tegoroczny BlizzCon przyniósł jednak mnóstwo informacji o nadchodzącym filmie osadzonym w świecie Azeroth. W trakcie zakończonego BlizzConu zorganizowano panel dyskusyjny poświęcony właśnie filmowi Warcraft, w którym uczestniczyli reżyser Duncan Jones, odpowiedzialny za efekty specjalne Bill Westenhofer oraz przedstawiciele Blizzarda z Chrisem Metzenem na czele.
Nad kształtem fabularnym pracowano już od kilku lat, ale dopiero niedawno udało się stworzyć ostateczną wersję historii. Początkowo film miał opowiadać o losach ludzi i Przymierza, ale w końcu zdecydowano się pójść w innym kierunku i przedstawić "pierwszy kontakt" człowieka z orkami. Co więcej, producenci nie chcą wskazywać tych "dobrych" i "złych" - każda strona konfliktu zostanie zaprezentowana w podobnym świetle. Obraz ma traktować o "byciu bohaterem bez względu na to, po której stoisz stronie".
Jones zwraca uwagę, że opowiadanie historii w filmach wojennych z perspektywy obu frakcji nie jest czymś standardowym. Dzięki temu w ekranizacji Warcrafta gracze znajdą odzwierciedlenie swoich przygód z growymi pierwowzorami, co oznacza m.in. zachowanie balansu pomiędzy dwoma stronami konfliktu. Sama fabuła ma być "oryginalną" opowieścią, która nie pojawiła się w produkcjach Blizzarda. Powrócą też bohaterowie znani z Warcrafta II - Lothar i Durotan. Ten drugi będzie przedstawicielem orczej szlachty, która nie została skorumpowana. W trakcie akcji widzowie zobaczą takie lokacje, jak Draenor, Dalaran, Stormwind i Ironforge.
Film będzie mieszanką animacji CGI i scen z prawdziwymi aktorami. Westenhofer porównuje obraz do "połączenia Avatara i Gry o Tron" - ludzie wcielą się w orków, a zadaniem animatorów ze studia Industrial Light & Magic będzie stworzenie z nich stworów.
Obsada ekranizacji nie jest jeszcze znana, ale Jones zapewnia, że została już wybrana, a w filmie pojawią się też "bardzo silne, kobiece role główne". Najprawdopodobniej produkcja otrzyma kategorię wiekową PG-13 (a więc dla osób powyżej 13. roku życia). Bez obaw - wskazano przykład Batmana, jako obrazu, który potrafił opowiedzieć dojrzałą historię bez klasyfikacji R (dla dorosłych). Więcej mamy dowiedzieć się na przyszłorocznym BlizzConie. Czekamy.