W Turcji chcą zakazać Minecrafta, bo jest zbyt brutalny

Tytuł brzmi trochę jak dowcip, ale czy kogokolwiek tak naprawdę to jeszcze dziwi?

Brak zrozumienia gier wśród ludzi nieobeznanych z medium to rzecz powszechna, a brutalnymi nazywano już pikselowe, nierealistyczne produkcje w latach 80. Więc dlaczego nie Minecraft?

A o co tak właściwie chodzi? W zeszłym miesiącu tureckie ministerstwo polityki rodzinnej i społecznej rozpoczęło badania, które miały na celu ustalić, czy Minecraft jest zbyt brutalny. Wyobrażam sobie, że polegały na tym, że jeden z pracowników ministerstwa pooglądał przez chwilę, jak gra jego syn.

Widocznie trafił na noc, gdy syna zaatakowały zombie. Uznano bowiem, że gra jest zdecydowanie zbyt brutalna. I teraz ministerstwo wnioskować będzie o ogólnopaństwowy zakaz.

Reklama

Zobaczcie zresztą, co napisano w raporcie: "Choć grę postrzegać można jako wzbudzającą kreatywność u dzieci poprzez pozwalanie im budować domy, farmy i mosty, moby (agresywne stworzenia) muszą zostać zabite, by chronić tych budowli. W skrócie mówiąc, gra oparta jest na przemocy".

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Minecraft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy