Ukraińscy gracze zawieszeni w World of Warcraft, bo mieszkają na terenach objętych sankcjami?
Grupa ukraińskich graczy w World of Warcraft otrzymała banicje nałożoną przez producentów z Activision Blizzard. W sieci rozgorzała dyskusja. Wiele wskazuje na to, że gracze ci mogą mieszkać na terenach objętych sankcjami, a jak powszechnie wiadomo, na Rosję ten nałożono szereg bezwzględnych restrykcji.
Sankcje, które wprowadzili developerzy z Activision Blizzard dotyczą oczywiście zbrojnej inwazji wojsk rosyjskich na tereny Ukrainy. Amerykańscy producenci i twórcy gier nałożyli szereg barier na wszystkich obywateli pochodzących z Rosji. Zmiany te weszły w życie 6 marca.
Od tego czasu, Rosjanie nie mogą grać na oficjalnych serwerach wszystkich gier, które powstały z ramienia Blizzarda. Sankcje dotyczą również mikropłatności w grach. Okazuje się, że te również nie są możliwe. Activision Blizzard jawnie stanęli po stronie ukraińskiej, okazując wsparcie finansowe - co mogliśmy przeczytać w oficjalnych oświadczeniach.
Jak się okazuje, sankcje te objęły również część ukraińskich graczy World of Wacraft, którzy próbują się zalogować z terytorium... Ukrainy. W serwisie Reddit pojawił się intrygujący wpis użytkownika "Corvius", który w wyczerpujący sposób przedstawił całą relację.
Okazuje się, że zamieszkuje on miasto Kramatorsk leżące we wschodniej Ukrainie w obwodzie donieckim.
W sekcji komentarzy pojawiło się wiele spekulacji. Część z nich porusza kwestię lokalizacji Kramatorska, które to położone jest w obwodzie donieckim. Najprawdopodobniej Activision Blizzard może blokować dostęp wszystkim adresom IP, które przynależą do części Ługańska, Krymu oraz Doniecka.
Autor wątku nadal nie rozwiązał tego problemu i w obliczu trudnego dla niego okresu, zwrócił się o pomoc.
Czy developerzy znajdą jakieś rozwiązanie zaistniałej sytuacji?