Ubisoft pracuje nad grą Star Wars
Nie od dzisiaj wiadomo, że umowa na wyłączność, w ramach której gry konsolowe w uniwersum Star Wars tworzyć może jedynie Electronic Arts, wygasa wraz z początkiem 2023 roku. Wskrzeszone niedawno Lucasfilm Games wydaje się przygotowywać do tego terminu z należytą dbałością.
Jak bowiem ogłoszono, tytuł rozgrywający się w tym popularnym świecie przygotowuje obecnie studio Ubisoft Massive, odpowiedzialne ostatnio za serię The Division. Reżyserem produkcji jest Julian Gerighty, zajmujący się poprzednio Division 2 i The Crew jako dyrektor kreatywny.
Jak na Massive przystało, otrzymamy produkcję rozgrywającą się w otwartym świecie, bazującą na autorskim silniku Snowdrop. Twórcy już teraz zapewniają jednak, że zajmują się czymś kompletnie dla nich nowym, bez podobieństw do The Division. Żadnych innych detali jeszcze jednak nie ujawniono.
Nowy tytuł będzie "oryginalną przygodą Star Wars, różniącą się od wszystkiego, co zrobiliśmy wcześniej" - zapewniał dyrektor generalny Ubisoftu, Yves Guillemot, w rozmowie z magazynem Wired. Jak wywnioskować można z umowy podpisanej z EA, premiera najwcześniej za dwa lata.
Choć studio Massive Entertainment jest dość... masywne, liczące około 650 pracowników, to trzeba przyznać, że ma obecnie ręce pełne roboty. Jednocześnie zajmuje się bowiem także adaptacją filmów "Avatar" od Jamesa Camerona, a ta produkcja przecież też ma rozgrywać się w otwartym świecie.
Do tego Ubisoft z całą pewnością będzie chciał kontynuować cykl The Division, który cieszy się sporą popularnością. Gdzie w tym wszystkim znaleźć miejsce na duży projekt Star Wars? Być może właśnie trzecie The Division zostanie oddelegowane do innego z licznych oddziałów francuskiej korporacji.
Tymczasem Lucasfilm Games zapewnia, że nie kończy współpracy z EA, która rozwija obecnie wiele innych projektów Star Wars. Dywersyfikacja na pewno trwa jednak w najlepsze, o czym świadczy choćby niedawne podpisanie umowy z Bethesdą na grę bazującą na licencji filmów Indiana Jones.