Twórcy PlayerUnknown's Battlegrounds nie wykluczają, że Epic Games mogło skopiować ich grę

​Epic Games może znaleźć się w poważnych tarapatach. Istnieje możliwość, że uznane studio mogło skopiować wiele elementów z PlayerUnknown’s Battlegrounds.

Niedawno twórcy silnika Unreal Engine ogłosili, że w swoim najnowszym projekcie - Fortnite - wprowadzą tryb Battle Royale. Kilka dni później oznajmili jednak, że wariant wydadzą w formie osobnej - i co ważne, darmowej - produkcji, która jutro zadebiutuje na PC, Xbox One i PlayStation 4.

Przygotowany przez Epic Games wariant bazuje na cieszącym się sporą popularnością PlayerUnknown’s Battlegrounds. Setka graczy rywalizuje o przetrwanie na dużych rozmiarów mapie, a wygrywa osoba, która jako ostatnia pozostanie przy życiu.

Bazowanie na produkcjach innych zespołów nie jest oczywiście w branży wirtualnej rozrywki niczym nowym, a tym bardziej nagannym. Pod warunkiem jednak, że twórcy nie przekraczają granicy, po której ich dzieło można byłoby uznać za plagiat.

Reklama

Twórcy PlayerUnknown’s Battlegrounds twierdzą jednak, że tak mogło być w przypadku Fortnite. Developerzy wystosowali oświadczenie, w którym wyrażają swoje zaniepokojenie podobieństwami między ich tytułem, a grą Epic Games.

- Ciągle współpracujemy z Epic Games podczas prac nad PUBG, jako że firma stworzyła silnik, którego licencję wykupiliśmy na potrzeby gry. Po wysłuchaniu coraz liczniejszych uwag ze strony naszej społeczności fanów i samodzielnemu sprawdzeniu rozgrywki, jesteśmy zaniepokojeni faktem, że Fortnite może odtwarzać doświadczenia, z których znane jest PUBG - wyjaśnia Chang Han Kim, wiceprezes studia Bluehole odpowiedzialnego za popularny tytuł.

Oczywiście developerzy zdają sobie sprawę, że inne ekipy mogą inspirować się stworzoną przez zespół produkcją. Podkreślają jednak, że w tym przypadku podobieństwa nie ograniczają się jedynie do podstawowych założeń rozgrywki, ale obejmują także interfejs użytkownika.

- Zauważyliśmy również, że Epic Games w promowaniu Fortnite swoim fanom oraz w kontaktach z dziennikarzami nawiązuje do PUBG. Nigdy z nami o tym nie rozmawiano i nie czujemy, aby było to w porządku - dodaje Kim.

Rzeczywiście - w opublikowanym 12 września wpisie, w którym twórcy Fortnite ujawnili nowy wariant rozgrywki, przedstawiciele studia napisali, że uwielbiają "gry w stylu Battle Royale, na przykład PUBG".

Bluehole obecnie rozważa podjęcie kolejnych działań, co zapewne oznaczałoby podjęcie się walki sądowej. Na razie fani sieciowej produkcji zbierają podobno kolejne "dowody wykazujące wiele podobieństw" między obiema grami.

Epic Games dotychczas nie odpowiedziało na zarzuty twórców PlayerUnknown’s Battlegrounds.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayerUnknown's Battlegrounds
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy