Twórcy Life is Strange zapowiadają nową grę z transseksualnym bohaterem

​My wciąż czekamy na ostatni epizod drugiej odsłony Life is Strange, a twórcy mają najwyraźniej za dużo wolnego czasu, bo właśnie zapowiedzieli nową grę.

Fani Life is Strange od dłuższego czasu zastanawiają się, czy Dontnod zdecyduje się na trzecią część cyklu i wygląda na to, że w końcu poznaliśmy odpowiedź - trudno powiedzieć, ale na pewno nie w najbliższej przyszłości, bo przyszłoroczne lato należeć będzie do nowej gry studia zatytułowanej Tell Me Why, która dostępna będzie na Xbox One, Windows 10 PC, Xbox Game Pass i Steam. W grze wcielamy się w bliźnięta Tylera i Alyson Ronan, które próbują rozwikłać i zrozumieć swoje wspomnienia z dzieciństwa w małym miasteczku na Alasce.

Reklama

Co warto jeszcze zauważyć, Microsoft i Dontnod są niezwykle dumni z faktu, że będą pierwszym studiem i wydawcą, którzy w roli pierwszoosobowej postaci osadzą osobę... transpłciową (z zaprezentowanego materiału wynika, że bliźnięta przyszły na świat jako dziewczynki). W związku z tym zdecydowali się nawet na współpracę z organizacją GLAAD zajmującą się osobami LGBTQIA+, żeby upewnić się, że postać Tylera rzeczywiście oddaje transpłciowe doświadczenia i jest wiarygodna.

Przy okazji warto też wspomnieć, że to nie jedyna produkcja dewelopera zaplanowana na 2020, bo jakiś czas temu poznaliśmy również psychologiczny thriller Twin Mirror. Na jego konsolowy debiut poczekamy zapewne do 2021, bo studio zapowiedziało już ekskluzywność dla Epic Games Store przez cały rok, ale pecetowa premiera oznacza, że gra praktycznie musi już być w bardzo zaawansowanym stanie. Mówiąc krótko, Dontnod ma ręce pełne roboty i pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie odbije się to na jakości ich produkcji. 

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tell Me Why
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy