Twórcy Assassin's Creeda drwią z Elona Muska. Miliarder został upokorzony?
W przypadku Elona Muska, serwis X, którego jest właścicielem, to sztandarowy przykład działania miecza obusiecznego. Szef SpaceX i Tesli na oczach wielu obraził najnowszą produkcję gamingową od francuskiego studia Ubisoft. Takiej riposty chyba nikt się nie spodziewał.
Aktywność Elona Muska w szeroko pojętej branży gier wideo, nigdy nie kończy się dobrze. Jakiś czas temu wszelkie teorie o tym, że najbogatszy człowiek na świecie jest wybitnym, ponadprzeciętnym graczem w Diablo 4 i Path of Exile 2 - mocno legły w gruzach. Spostrzegawczy obserwatorzy i eksperci nie mają wątpliwości, że wysokopoziomowe konto w grze PoE 2, które miało należeć do Muska, w rzeczywistości zostało stworzone i przez długi czas prowadzone przez innego profesjonalnego gracza.
Teraz ekscentryczny miliarder postanowił po raz kolejny wbić kij w mrowisko, a wszystko zaczęło się od słynnego Grummza, projektanta gier wideo, który współtworzył w przeszłości m.in. takie hity Blizzarda jak World of Warcraft, Diablo 2 czy Starcraft. Mark Kern kryjący się w sieci pod wspomnianym pseudonimem Grummz umieścił na swoim koncie X, bezpośrednio odnosząc się do grafiki umieszczonej przez streamera HasanAbiego, który reklamował najnowsze dzieło Ubisoftu - Assassin’s Creed Shadows.
Z ust Grummza padły krytyczne słowa, a swoje dołożył też sam Elon Musk nazywając HasanAbiego oszustem. "Obiektywnie rzecz biorąc, promuje [Hasan] okropną grę tylko dla pieniędzy" - skwitował szef Tesli.