Trochę nowości o Wiedźminie 3
Do Wiedźmina 3 dopuszczono niedawno na dwa dni redaktora niemieckiego Gamestara, a level designer Miles Tost udzielał odpowiedzi na pytania fanów na oficjalnym forum CDPR. Mamy więc garść nowości, którymi postanowili podzielić się ze światem.
Podobno od stycznia walka uległa zdecydowanej poprawie, jest bardziej płynna, dokładna i responsywna. Wersja klawiaturomyszowa nie działa jeszcze zbyt dobrze, ale do premiery ma to ulec zmianie. Niektórzy z nas wierzą, niektórzy chcą uwierzyć.
Poziom trudności można zawsze zmieniać, do wyboru jest poziom łatwy, średni, trudny i dark. Każdy poziom zmienia A.I. potworów i przeciwników, ale nie zmienia ich poziomu życia. Jest to miłe rozwiązanie, ale naprawdę trudne do udźwignięcia. Ponownie niektórzy z nas wierzą, niektórzy chcą uwierzyć.
Wiele elementów można dostosować, czyli można np. wyłączyć strzałki prowadzące od questa do questa - jak chcecie zwiedząć na własną rękę, to macie taką opcję. Możecie też grać bez żadnego elementu HUD-a.
Można licytować się z ludźmi o cenę za zabicie potwora - będzie to rozwiązane zrealizowane w formie mini-gry. Pojawi się więc oddzielne okienko, w którym wpiszemy kwotę jakiej oczekujemy, a w tym samym momencie możemy zobaczyć jak zmienia się poziom zdenerwowania NPC-a. Jeżeli przekroczymy pewien próg "dobrego smaku" to negocjacje się zakończą powrotem do minimalnej kwoty, którą Geralt będzie musiał przyjąć.
Kaer Morhen i okolice są tak wielkie jak prolog (zajmujący około 4-5 godzin gry).
Pojawią się przedmioty dla Płotki: juki (zwiększają pojemność), klapki dla konia (mniejsza szansa na zrzucenie z konia), siodło (określa poziom staminy). Mamy nadzieję, że nie w formie DLC.
Spędzimy też około 5-10 godzin grając Ciri. Wiemy tyle, że dziewczyna będzie mogła teleportowac się na małe odległości, Więcej jej umiejętności mamy poznać w przyszłości.
Mamy też obrazek prezentujący mapę gry:
