Triangle Strategy z nowym zwiastunem

​Najnowszy trailer z nadchodzącego taktycznego RPGa od Square Enix o tytule Triangle Strategy prezentuje postać głównego bohatera - Rolanda Glenbrooka.

Wśród wielu oczekiwanych w 2022 roku tytułów bez wątpienia należy wymienić Triangle Strategy od Square Enix. Gra będzie tytułem ekskluzywnym dla Nintendo Switch, a jej premiera zapowiadana jest na Marzec 2022. Za jej powstanie odpowiadają te same osoby, spod ręki których wyszły takie hity, jak Bravely Default i Octopath Traveler. Do tej pory nie otrzymywaliśmy zbyt wielu informacji na temat produkcji. W końcu jednak Square Enix podzieliło się trailerem, który przybliża postać głównego bohatera - Rolanda Glenbrooka.

Reklama

Roland Glenbrook występuje wraz ze swoim przyjacielem z dzieciństwa Serenoa Wolffortem i narzeczoną Wolfforta, księżniczką Fredericą Aesfrost. Trio reprezentuje wspólnie Glenbrook i Aesfrost, dwa z trzech królestw toczących wojnę o niedobór soli i żelaza. Trzecie, Hyzante, to państwo religijne i główne źródło napięć w regionie.

Nowy zwiastun skupia się na Rolandzie, szczegółowo opisując jego osobowość, nastawienie do świata i rolę, jaką ma do odegrania w toczącej się wojnie. Roland jest drugim synem króla Glenbrooka, więc to jego starszy brat Frani ma odziedziczyć tron. Roland nie zgadza się z polityką ojca i brata, ale jako najmłodszy w rodzinie ma niewiele do powiedzenia.

Poznanie bohaterów będzie kluczowe, by dobrze bawić się przy Triangle Strategy

Położenie i przekonania Rolanda wpychają go w sytuację, przez którą traci zaufanie podwładnych swojego ojca i narodu. Wygląda na to, iż podobnie jak miało to miejsce w przypadku Final Fantasy Tactics, będziemy mieli do czynienia z bardzo dojrzałą fabularnie grą. Gracze stale będą zmuszani do podejmowania trudnych decyzji, które wpłyną na relacje z przyjaciółmi i będą mieć wpływ na przebieg samego konfliktu.

W niedługim czasie powinniśmy otrzymać więcej zwiastunów, które będą skupiać się na pozostałych aktorach sceny politycznej i wojennej. Poznanie ich wszystkich może być kluczowym aspektem, by dobrze bawić się przy grze. Wygląda na to, że każdy z graczy znajdzie ścieżkę fabularną, która będzie - mniej lub bardziej - odpowiadać jego prawdziwym poglądom. To zapewne uczyni grę jeszcze lepszym, role-playowym, doświadczeniem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy