Torment: Tides of Numenera - nowe materiały filmowe

Czytając kolejne doniesienia i patrząc na coraz to nowsze materiały trudno oprzeć się wrażeniu, że Torment jest pewnym kandydatem do tytułu RPG dekady.

Nowe materiały odpowiedzą na dwa dodatkowe pytania:

  1. Co to jest Torment: Tides of Numenera i w jakim celu się ją stosuje?
  2. Jak inXile chce poprawić walki, jakie mogliśmy stoczyć w steamowym buildzie?

Pierwszy film streszcza stojące za tytułem założenia. Ale przecież o tym, że mamy do czynienia z następcą Planescape: Torment, że fabuła będzie unurzana w filozofiach i nieliniowa, że gra zaoferuje ciekawy system moralności (opartej nie o dualizm dobro-zło, ale o pięć tytułowych "nurtów") oraz że postara się odpowiedzieć na pytanie "ile znaczy jedno życie?" - dobrze wiecie.

Reklama

Informacje na temat gry warto jednak uzupełnić o materiał, jaki opublikowała redakcja GameSpotu (kliknij tutaj). To fragment gameplayu, jaki w tym roku mogliśmy podziwiać na GameScomie - drużyna trafia na statek kosmiczny przez długie lata odcięty od Dziewiątego Świata.

Starcie, do jakiego dochodzi, wydaje się zdecydowanie bardziej złożone od potyczek, w jakich uczestniczyliśmy w pierwszym rozdziale. Mało tego - daje wgląd w interfejs, z jakiego skorzysta konsolowa edycja gry.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy