Torment: Tides of Numenera - kolejne cele wyznaczone
Twórcy gry Torment: Tides of Numenera nie wiedzą już co robić z pieniędzmi zebranymi na ten projekt za pośrednictwem Kickstartera.
Potrzebną kwotę zebrali w sześć godzin, teraz gorączkowo wymyślają kolejne cele do realizacji i kolejne pakiety, które można wykupić. Co więc słychać nowego w opływającym w dostatki studiu inXile? Przede wszystkim - pojawiły się nowe "stretch goale" i dodatki do tych już znanych:
- Za 2 miliony dolarów gracze mogą liczyć na dwie kolejne nowele osadzone w świecie gry, napisane przez Mura Lafferty’ego i Tony’ego Evansa, a gra wzbogaci się o lokację o nazwie Ruins of Ossiphagan, wulkaniczne cmentarzysko wielkich bestii. Dodatkowo dostaniemy również filmik pokazujący, jak Colin McComb (więcej o nim poniżej) gra w oryginał, opowiadając o kulisach jego powstawania.
- Za 2,5 miliona dolarów do zespołu dołączy George Ziets, scenarzysta gry Mask of the Betrayer, dodatku do Neverwinter Nights 2. Pojawi się również kolejna nowela, tym razem napisana przez Monte Cook’a, twórcę systemu RPG, na którym gra będzie się opierać. Gracze otrzymają również nowego, szóstego już towarzysza. Kolejnym dodatkiem ma być Castoff’s Labyrinth, lokacja, do której bohater trafi po swojej śmierci w grze - twórcy już teraz zapowiadają, że ewentualne kolejne "streatch goale" będą się odnosiły do tej lokacji. Najzabawniejszym dodatkiem za 2,5 miliona dolarów jest jednak wideo z oficjalnymi przeprosinami Colina McComba za podręcznik o elfach, jaki napisał do drugiej edycji systemu AD&D - przez fanów uznawany za jedno z najlepszych wydawnictw w tym uniwersum.
Dodatkowo, uruchomiono nowy pakiet zakupowy - za 28 dolarów otrzymujemy pakiet "True Believer", gdzie poza grą, cyfrową publikacją o jedynce i poradnikiem znajduje się również nowelka Colina McComba, scenarzysty gry, osadzona w jej świecie. Takich pakietów będzie "tylko" 20 tysięcy - łącznie przyniosą więc 560 tysięcy dolarów... - a ich sprzedaż ruszy dziś wieczorem.
Część nowego update'u to także materiał wideo, w którym Colin McComb opowiada o pierwszej grze i tym, jak twórcy Tides of Numenera rozumieją jej spuściznę i to, co kryje się za nazwą "Torment".
