To nie koniec zakupów? Microsoft może mieć na oku kolejne znane studio
Czy po przejęciu ZeniMax Media i Bethesdy Microsoft spocznie na laurach i nie dokona żadnego przejęcia? Wszystko wskazuje na to, że na celowniku firmy z Redmond znalazło się następne duże studio.
Microsoft, przejmując ZeniMax Media i podległe mu podmioty, m.in. Bethesda Softworks, dokonał poważnej transakcji, która może zmienić oblicze nadchodzącej nowej odsłony wojny konsol, stawiając amerykańskiego giganta w lepszej pozycji. Przedsiębiorstwo z Redmond już wcześniej ruszyło na zakupy, włączając do grupy Xbox Game Studios nowe ekipy, ale jak się okazuje na tym się nie zakończy. Następnym studiem na liście Microsoftu, którego nikomu przedstawiać nie trzeba, ma być SEGA, a dowodem potwierdzającym tę teorię są udostępniane przez graczy obrazki przedstawiające nowy kontroler do konsol Xbox, który swoimi barwami przypomina Sonica z popularnej serii gier produkowanych właśnie przez SEGA.
Dodatkowo jeden z użytkowników stwierdził, że dominujące kolory przypominają jedną z wersji logo firmy. Nie są to jednak konkretne dowody i ciężko trafić na inne, więc do tej plotki należy podchodzić z odpowiednim dystansem. Z drugiej jednak strony dotychczas raczej mało kto oczekiwał tak gigantycznego przejęcia, jakiego Microsoft dokonał w przypadku ZeniMax Media i Bethesdy. Mimo wszystko SEGA to spółka notowana na giełdzie, więc ciężko byłoby ukryć plany jej przejęcia przez technologicznego giganta. Co ciekawe, najlepszy w tej sytuacji okazał się wpis japońskiego oddziału SEGI, który udostępnił zdjęcie pochylonej nad biurkiem pracowniczki, układającej rękami znak X jako odniesienie do Xboksa.
