Titanfall 3 obecnie nie powstaje

​Studio Respawn Entertainment już jakiś czas temu nie kryło się z faktem, że pracuje nad nowym projektem w uniwersum Titanfall. Niemal wszyscy gracze bez wyjątku przyjęli to jako potwierdzenie, że kolejnym tytułem będzie Titanfall 3. To jednak nie tak - chodziło o darmowe Apex Legends.

Ku rozpaczy wielu miłośników tej futurystycznej serii, zwłaszcza tych, którzy nie lubią zbytnio gatunku battle royale, Titanfall 3 obecnie nie powstaje. Jedyną produkcją w tym uniwersum, którą obecnie zajmują się deweloperzy, jest właśnie Apex Legends. W przyszłości to zapewne się nie zmieni.

"Naszym pragnieniem jest kompletna otwartość i przejrzystość w dyskusji ze społecznością. Częścią takiego podejścia jest to, jak rozmawiamy o problemach i rozumiemy, że odbiorcy będą sceptycznie nastawieni" - wyjaśnia główny producent Drew McCoy w rozmowie z Eurogamerem.

Reklama

"Są osoby, które uważają, że na rynku jest zbyt dużo produkcji battle royale, a ten gatunek to tylko przejściowy trend. Co więcej, świat uważa, że pracujemy obecnie nad Titanfall 3, ale tak nie jest - pracujemy nad tym [Apex Legends - dop. red.]. Zamiast przekonywać przez długie miesiące w jakichś artykułach wolimy, żeby gra przemówiła za siebie" - tłumaczy deweloper.

"Tworzymy darmowy tytuł ze skrzyniami z losową zawartością zaraz po tym, jak kupiło nas Electronic Arts i nie jest to Titanfall 3. To idealny przepis na zrujnowanie planu marketingowego, więc po co to robić? Po prostu wydajmy grę i pozwólmy użytkownikom dobrze się bawić".

To także bardzo odmienne podejście dla Respawn Entertainment, które w przeszłości - właśnie w serii Titanfall - bardzo stroniło od wszelkich transakcji cyfrowych, wydając nawet wszystkie mapy za darmo, bez dzielenia społeczności oraz przepustek sezonowych.

Problem polega jednak na tym, że już w 2017 roku anonimowe źródło przyznało w rozmowie z bardzo dobrze poinformowanym serwisem Kotaku, że Titanfall 3 jest na zaawansowanym etapie prac i ukaże się zapewne jeszcze w 2018 roku.

Przyczyną takiego stanu rzeczy - oraz pośpiechu - był podobno fakt, że produkcja bazowała ponownie na zmodyfikowanym silniku Source od Valve, która to technologia coraz szybciej się starzała i nie nadążała za obecnymi standardami w oprawie graficznej.

McCoy tłumaczy jednak, że prace nad Apex Legends podjęto zaraz po ukończeniu Titanfall 2, gdy twórcy eksperymentowali z battle royale i zdecydowano, że całość nie może być tylko pojedynczym trybem, lecz całą produkcją.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama