Throne and Liberty podbija Steama. Nowe MMORPG nie ustrzegło się problemów

Throne and Liberty, czyli produkcja MMORPG opracowana przez koreańskie studio NCSoft, zaliczyła całkiem udany start pod względem popularności na Steamie. Nie wszystko jednak poszło po myśli deweloperów - jest nad czym pracować.

Throne and Liberty od kilku tygodni jawi się na jedną z ciekawszych pozycji z zapomnianego nieco gatunku MMORPG. Przypomnijmy, że za projekt ten odpowiedzialny jest zespół, który stworzył kultową w branży serię Lineage.

Sam TaL z początku miał być sequelem oryginalnej części Lineage. Po czasie twórcy zdecydowali się wprowadzić rewolucję i przeprojektować zapowiedzianą produkcję. W konsekwencji tytuł Lineage Eternal zmieniono na Project TL, a finalnie już jako Throne and Liberty gra pojawiła się na rynku w pierwszy dzień października 2024 roku. Warto odnotować, że nieco wcześniej procesem wydawniczym tytułu zajęła się firma Amazon Games.

Reklama

Throne and Liberty to wielkoskalowy MMORPG z akcją rozgrywającą się w otwartym świecie Solisium. Produkcja akcentuje model rozgrywki PvPvE z nastawieniem na kooperację z naszymi kompanami. Dużym atutem gry jest fakt, że zadebiutowała ona w wariancie free-to-play, co oznacza, że jest dostępna za darmo.

W niedzielny wieczór Throne and Liberty odniósł swój pierwszy duży sukces na Steamie. Do gry zalogowało się jednocześnie prawie 57 tys. osób na platformie od Valve. Warto odnotować, że jest to zasługa tylko i wyłącznie posiadaczy przedsprzedażowej wersji gry z pakietem Early Access, który otrzymali wcześniejszy dostęp do gry. Throne and Liberty dla wszystkich użytkowników Steama rusza dopiero jutro, więc spodziewać można się kolejnego solidnego zastrzyku popularności.

Pierwsze recenzje na Steamie wskazują, że mamy do czynienia z dosyć udaną produkcją pod względem rozgrywki. Największą bolączką nowego MMORPG-a jest... brak stabilności serwerów. Sporo graczy nie może zatopić się w przygodach świata Solisium. Z tego też tytułu Throne and Liberty dzierży póki co ‘Mieszane’ opinie w największym serwisie z grami.

Przed deweloperami sporo pracy, by naprawić to, co wadliwe... zwłaszcza, że kolejna potężna fala graczy jest już w przedbiegach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Steam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy