Thief z opcją usuwania elementów interfejsu
Fani poprzednich przygód Garretta obawiają się, że nowy Thief nie sprosta ich oczekiwaniom i że w chęci dotarcia do jak największej liczby odbiorców gra zostanie zbytnio uproszczona względem wcześniejszych części.
W jednym z wywiadów twórcy uspokoili - gracze będą mogli dostosować poziom trudności i elementy wyświetlane na ekranie, by wyłączyć wszelkie tzw. "ułatwiacze". Na antenie nagranego przez Eidos Montreal podcastu Alexandre Breault, główny projektant nowego Thiefa, zdradził, że będzie można dostosować interfejs i poziom trudności do własnych potrzeb.
Gracze zdecydują, które elementy będą wyświetlały się na ekranie - mogą usunąć z niego mapę i pasek zdrowia, wskazówki i oznaczenia łupów i innych przedmiotów, z którymi można wejść w interakcję. Najwięksi "hardkorowcy" będą mogli w ogóle zrezygnować z interfejsu.
Co ciekawe, również poziom trudności będzie można dostosować. Ten podzielony zostanie standardowo - na łatwy, normalny i trudny. Gracze będą jednak mogli wyłączyć poszczególne "ficzery" - np. możliwość ogłuszania przeciwników czy automatyczny zapis.
Ale to nie wszystko - pragnący prawdziwego wyzwania będą mogli bawić się w trybie, w którym wykrycie i zabicie lub ogłuszenie przeciwnika oznacza porażkę, a śmierć oznacza konieczność rozpoczęcia całej produkcji od nowa...