The Occultist to nowy przerażający horror. Zwiastun mrozi krew w żyłach
Gatunek horrorów w ostatnich latach rozkwitł w świecie gier wideo bardzo mocno. W przyszłym roku szansę na podbicie tego sektora będzie miał The Occultist, nowo zapowiedziany survival horror, który potrafi przestraszyć samym trailerem...
W The Occultist przyjdzie nam wcielić się w protagonistę Alana Rebelsa, który wyrusza na wyspę GodStone, by rozwikłać sprawę sprzed lat związaną ze zniknięciem ojca głównego bohatera, który spędził na niej wczesne dzieciństwo. Rzeczona wyspa kryje w sobie wiele tajemnic. Do 1950 r. zamieszkana była przez sektę chlubiącą się w dziwnych eksperymentach i rytuałach.
The Occultist idealnie wpasuje się w kanony gatunku survival horroru, a przygody Alana Rebelsa śledzić będziemy z perspektywy pierwszej osoby. Twórcy zafundować mają graczom napiętą atmosferę, klimat nie do podrobienia i narracyjną historię. Oczywiście wszystko to okraszone ma zostać licznymi elementami, które mówiąc krótko - mają mocno przestraszyć graczy.
Naszym głównym sprzymierzeńcem podczas rozgrywki będzie... mistyczne wahadło, jedyny przedmiot znajdujący się w posiadaniu naszego bohatera. Przy pomocy tego przedmiotu będziemy mogli mocno wpływać na środowisku, w którym przyszło nam się znaleźć. To prawdziwy gamechanger pozwalający rozwikłać wszystkie tajemnicy wyspy.
Filarem The Occultist ma być też inna kluczowa mechanika - skradanie się. "Zabawa w chowanego: Alan wystrzega się bezpośredniej konfrontacji. Przyjdzie mu polegać na swoich umiejętnościach skradania, jeśli chce posunąć swoje śledztwo do przodu" - czytamy. Oprócz tego podczas przechodzenia warstwy fabularnej natkniemy się na liczne łamigłówki do rozwiązania.
Warto na końcu dodać, że mocnymi stronami The Occultist mają być: kapitalna oprawa wizualna oraz oryginalna ścieżka dźwiękowa produkowana przez kompozytora Pepe Herrery.
The Occultist zadebiutuje dopiero w 2025 roku. Tytuł pojawi się na platformie PC oraz na konsolach.