The Last of Us: Part 2 - twórca opowiada o bijących sercach w najnowszej grze Naughty Dog
Naughty Dog kolejny potwierdza, że przykłada uwagę nawet do najmniejszych detali nadchodzącego The Last of Us: Part 2. Okazuje się, że studio zaprojektowało specjalny system odpowiadający za bicie serca postaci.
The Last of Us: Part 2 zapowiada się na jedną z lepszych premier nadchodzącego roku. Naughty Dog, które po ujawnieniu daty debiutu wystartowało z kampanią marketingową swojej najnowszej gry zdradza nam co chwila kilka interesujących ciekawostek. Dotychczas potwierdzono, że dzięki wprowadzonym mechanizmom walka będzie nie tylko brutalna, ale także bardziej realistyczna oraz naturalna niż w poprzedniej odsłonie serii. O tym, jak deweloperzy dbają nawet o najmniejsze detale niechaj świadczy fakt, iż każda postać posiada własne bicie serca o oddechach czy wszelkich wydawanych dźwiękach nie wspominając.
Anthony Newman, współreżyser tytułu zaznaczył, iż studio stworzyło specjalny system odwzorowujący bicie serca: "Po prostu wszelki aspekt gry został ulepszony. Jednym z nich jest dźwięk, który wydaje Ellie po intensywnym biegu zaś kiedy próbuje się uspokoić łapie mocne oddechy". Główna bohaterka na różny sposób będzie przeżywać to, co spotka ją w trakcie przygody, a dodatkowo posiada ona tętno, które wzrasta i spada. Według autora całość może uchronić nas przed potencjalnym niebezpieczeństwem płynącym nie tylko ze strony ludzi, ale też Klikaczy, ponieważ da się je rozpoznać dzięki charakterystycznym dźwiękom.
Mimo iż są to małe rzeczy to dobitnie pokazują, w jaki sposób Naughty Dog dba o detale swoich gier, o czym zresztą mogliśmy się w przeszłości przekonać w przypadku pozostałych projektów. Akcję historii The Last of Us: Part 2 umieszczono w 2038 roku, a więc równo pięć lat po wydarzeniach przedstawionych w pierwszej odsłonie serii. Główną bohaterką jest Ellie nieprzypominająca już tej małej dziewczynki z jedynki. Warto wspomnieć, że w produkcji pojawi się Joel, aczkolwiek nie wiemy, czy odegra większą lub mniejszą rolę.
Ciekawe twórcy podeszli do kwestii trybu wieloosobowego, który nie pojawi się w głównej wersji, lecz będzie stanowił zupełnie oddzielny i niezależny twór. Ewolucja wariantu Frakcje była tak ogromna, że zespół odpowiedzialny za jego powstanie podjął decyzję o jego usunięciu z dwójki. Niestety ekipa nie zdradziła żadnych szczegółów odnośnie swojego pomysłu oraz terminu jego realizacji. The Last of Us: Part 2 zadebiutuje wyłącznie na konsoli PlayStation 4 21 lutego 2020 roku.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl