The Last of Us 2: Twórcy wyjaśniają doniesienia o kontynuacji

Jeśli niedawne plotki o rozpoczęciu prac nad kolejną częścią ciepło przyjętej przez graczy marki The Last of Us rozpaliły waszą wyobraźnie, to koniecznie zapoznajcie się z oficjalnym stanowiskiem producenta.

Ostatnie "potwierdzenia" sequela, jakie wydostały się z ust Nolana Northa (głos Drake'a w serii Uncharted) i Josha Scherra (scenarzysta pierwszego TLoU) rozgrzały sieć do czerwoności... i nie uszły uwadze wierchuszki Naughty Dog.

W rozmowie z Official Playstation Magazine przedstawiciel studia wyjaśnia status drugiego The Last of Us. Jak wspomina Neil Druckmann, scenarzysta i dyrektor kreatywny części pierwszej: "Bruce (Straley, game director) i ja zrobiliśmy sobie burzę mózgów na poczet The Last of Us 2 z nowymi postaciami, myśleliśmy też nad TLOU2 z Joelem i Ellie, mieliśmy pomysły na grę science-fiction i pomysły na grę fantasy. I stworzyliśmy buildy na każdy z tych pomysłów. Kiedy byliśmy już blisko, żeby wybrać coś z tej listy, przesunięto nas do czwartego Uncharteda".

Reklama

Wygląda więc na to, że North i Scherr mieli rację - gra powstawała, choć nie opuściła fazy preprodukcji. Cóż - może po uporaniu się z przygodami Drake'a panowie Druckmann i Straley znów rozpoczną "burzę mózgów"?

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy