Temple Run: Słynna gra otrzymała zwiastun na Unreal Engine 5

Temple Run swój szczyt popularności miało około dekadę temu. Wówczas ten znany endless runner był bardzo chętnie pobierany szczególnie na urządzenia mobilne. Teraz studio TeaserPlay postanowiło nadać nowe życie tej produkcji w swoim zwiastunie.

Temple Run wszedł do kanonu endless runnerów

Gra Temple Run miała swoją premierę w sierpniu 2011 roku. Stworzona została na urządzenia mobilne oraz komputery osobiste. Liczba kompatybilnych systemów operacyjnych robi wrażenie. Produkcję można było uruchomić na telefonach z Androidem, iOS, Windows Phone,  Androidzie, iOS, Windows Phone czy Tizen (system operacyjny dla Samsunga). Cel rozgrywki jest w swoim założeniu bardzo prosty. Biegniemy przed siebie po starożytnej świątyni, zbiegamy punkty i kończymy grę wtedy, gdy popełnimy błąd.

Reklama

O grze zrobiło się głośniej w 2012 roku, gdy twórcy z Imangi Studios nawiązali współpracę z Disney/Pixar przy okazji premiery filmu animowanego "Brave" (polski tytuł: Merida Waleczna). Na tę potrzebę powstał spin-off gry - Temple Run: Brave. Wyprodukowany w styczniu 2013 roku sequel - Temple Run 2 osiągnął od razu gigantyczną popularność.

Po czterech latach produkcja miała ponad 500 milionów pobrań jedynie ze sklepu Google Play, a obie części pobierane były ponad miliard razy, co jest zawrotną liczbą świadczącą o popularności tytułu. Teraz studio TeaserPlay zdecydowało się przenieść produkcję na nowoczesny silnik graficzny Unreal Engine 5. Zobaczcie, jakie były efekty tego zabiegu.

TeaserPlay i Temple Run to świetne połączenie

Nagranie trwa niespełna półtorej minuty, ale rzecz jasna, biorąc pod uwagę gatunek gry, jest bardzo dynamiczne. Widzimy przede wszystkim otoczenie, które zostało poddane gruntownej modernizacji. Szczególne wrażenie robi oświetlenie oraz tekstury tytułowej świątyni. Całe otoczenie, czyli drzewa, skały, czy też niebo zostało bardzo dobrze odwzorowane.

Pod względem warstwy graficznej produkcja ta stoi absolutnie na topowym poziomie. Biegnąca postać również została mocno odświeżona i wygląda znacznie lepiej, niż w oryginalnej produkcji. Twórcy z Imangi Studios mogliby pomyśleć o tego typu remake’u przy użyciu najnowocześniejszych narzędzi technologicznych do tworzenia czy też odtwarzania gier wideo.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama