Telltale pozwane za naruszenie prawa pracy

​Wydawało się już, że temat bankructwa studia Telltale Games jest wyczerpany, aż tu nagle niejaki Vernie Roberts zaoferował nowy zwrot akcji. Ten były pracownik firmy pozwał swojego pracodawcę w imieniu swoim i byłych kolegów, zarzucając łamanie amerykańskiego prawa pracy.

Przypomnijmy: po długich miesiącach problemów finansowych i bolesnej restrukturyzacji studio w końcu musiało pogodzić się z porażką. Firma zostanie zamknięta. Zwolniono już większość pracowników, a pozostała garstka odejdzie po ukończeniu ostatniego projektu.

Jak to zawsze w takich przypadkach bywa, nie obyło się bez problemów. Niektórzy odchodzący pracownicy twierdzą, że nie otrzymywali wypłat już od dłuższego czasu. Jednocześnie menedżerowie - zapewne świadomi już rychłego końca działalności - nadal zatrudniali nowych pracowników, którzy niekiedy przeprowadzali się z bardzo daleka do Kalifornii, by niemal natychmiast zostać zwolnionym.

Reklama

Jedną z poszkodowanych osób jest właśnie Vernie Roberts. W swoim pozwie zbiorowym, złożonym w poniedziałek w San Francisco, argumentuje, że Telltale zwolniło pracowników "bez powodu" oraz bez wcześniejszego ostrzeżenia, które jest wymagane w ramach ustawy WARN Act z 1988 roku.

Ten zapis prawny zakłada, że firmy zatrudniające ponad setkę osób muszą dać pracownikom znać co najmniej 60 dni wcześniej, że zamierzają przeprowadzić masowe zwolnienia. W firmie odpowiedzialnej między innymi za The Walking Dead pracowało sporo ponad 200 osób, a żadnych ostrzeżeń nie było.

Kalifornia, gdzie mieści się Telltale, zaadoptowała jeszcze bardziej restrykcyjną wersję tego prawa, obejmującą także osoby zatrudnione na niepełny etat. Zmniejszają się także liczby: ostrzeżenie musi wystosować firma licząca już 75 pracowników, jeśli zamierza zwolnić co najmniej 50 z nich.

Pozew sądowy wyjaśnia, że w studiu zwolniono około 275 osób, bez żadnego ostrzeżenia, nie mówiąc już o odprawach. Co więcej, ubezpieczenie zdrowotne zwalnianych wygasa wraz z końcem września. Jeśli sąd zgodzi się z oskarżeniami, WARN Act zakłada, że firma musi wypłacić pensje i inne należne wynagrodzenie za cały okres 60 dni, w którym należało wystosować ostrzeżenie.

Dodatkowym problemem dla Telltale jest fakt, że firma znajduje się właśnie w Kalifornii, gdzie prawo pracownicze jest znacznie mocniejsze niż w innych stanach. Federalna - ogólnokrajowa - ustawa WARN Act zakłada na przykład, że "nieprzewidziane okoliczności" anulują jej stosowanie, podczas gdy wersja z Kalifornii nie zawiera już takiej klauzuli.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Telltale Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy