Techland Game Jam, czyli tworzenie gier na czas

​W dniach 11-13 lipca na Politechnice Wrocławskiej odbył się pierwszy Techland Game Jam.

63 osoby w 17 zespołach przez 48 godzin tworzyło gry na jeden z zadanych tematów:

  1. "Lost time is never found again." - Benjamin Franklin.
  2. "I defy gravity." - Marilyn Monroe.
  3. "Fast is fine, but accuracy is everything." - Wyatt Earp.
  4. Everything is connected with everything else.

Była to pierwsza tego rodzaju impreza organizowana przez Techland i Politechnikę Wrocławską, więc tym bardziej cieszy nas fakt, że poziom projektów był bardzo wysoki, a Jury (na czele którego stał Prezes Techlandu, Paweł Marchewka) miało nie lada trudność z przyznaniem nagrody głównej (wydanie przez Techland powstałej podczas TGJ gry).

Reklama

Ostatecznie, zdecydowano  się przyznać dwa pierwsze miejsca, co oznacza podwójną nagrodę główną i wydanie dwóch gier! Poza tym, przyznano także drugie i trzecie miejsce oraz 5 wyróżnień za aspekty, które w wyjątkowy sposób przykuły uwagę Jury lub publiczności.

"Chcielibyśmy serdecznie pogratulować wszystkim Uczestnikom Techland Game Jam. Nie tylko wysokiego poziomu projektów - w te 48 godzin stworzyli prawdziwe cuda - ale i fantastycznej współpracy, zaangażowania oraz zdrowej rywalizacji! Jesteśmy dumni, że młody polski gamedev ma się tak dobrze. Bardzo miło nam też, że wciąż otrzymujemy maile z podziękowaniami od Uczestników. Wiemy, że impreza była bardzo potrzebna" - mówi organizatorka TGJ, Matylda Siuta z zespołu HR.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy