Tanie i dobre gry na PS4 do 80 złotych

Premierowe ceny gier często wykraczają poza budżet graczy. Na szczęście, co roku do sklepów trafia tak wiele produkcji, że nie musimy skupiać swojej uwagi wyłącznie na nowościach. Zamiast tego, czasami warto zainwestować niewielkie pieniądze w dobre gry, które nie zamordują naszego portfela. Jeśli zastanawialiście się, jakie kupicie tanie gry na PS4, to ten tekst jest dla was odpowiedzią.

The Last of Us Remastered

Studio Naughty Dog od ponad dwudziestu lat oferuje graczom praktycznie same hiciory. Popularność zaczęła się od przygód Crasha Bandicoot, potem na ekranach zawitał Jak i Daxter, następne serca skradł nathan Drake, aż w końcu dotarliśmy do momentu premiery The Last of Us. Gra praktycznie pod każdym względem była dojrzalsza od reszty dorobku studia, kładła większy nacisk na inne akcenty i oferowała o wiele mocniejsza i brutalniejszą opowieść.

Początkowo tytuł dostępny był ekskluzywnie na PlayStation 3, ale po jakimś czasie produkcję przeportowano na konsolę obecnej generacji. W wydaniu zremasterowanym oprócz podstawowej wersji gry, otrzymacie również rozszerzenie Left Behind. The Last of Us jest wręcz synonimem dobrej gry, więc nawet nie zastanawiajcie się nad nabyciem własnego egzemplarza. Zdecydowanie tego nie pożałujecie

Watch Dogs 2

Watch Dogs 2 rezygnuje z Aidena Pierce’a jako głównego bohatera i Detroit, jako miejsca akcji. Jest więc nowy bohater, haker o imieniu Marcus i zupełnie nowe miasto, czyli San Francisco. Dwójka zdaje się rozwijać i usprawniać każdy element z części pierwszej, przez co wypada już w moim odczuciu znacznie ciekawiej.

Gra ma przaśny klimat, który stara się być wyjątkowo młodzieżowy. Dla niektórych może się to okazać przeszkodą, jednak w moim odczuciu zadziałało to naprawdę świetnie. Watch Dogs 2 jest więc znacznie ciekawszą propozycją, niż "jedynka" i na dodatek dostępna jest już w naprawdę przystępnej cenie.

Uncharted 4: Kres Złodzieja

Kiedy ktoś pyta mnie, jakie znam dobre gry na PlayStation 4, bez zastanowienia wymieniam czwartą odsłonę przygód Nathana Drake’a. Dzieło Naughty Dog jest dla mnie niezwykle istotne, ponieważ jest to jedna z nielicznych produkcji, której wystawiłem maksymalną ocenę w recenzji. Tytuł cały czas jest bardzo atrakcyjny, pomimo premier takich hitów jak Spider-Man czy God of War.

Uncharted 4: Kres Złodzieja broni się pod każdym względem, bez znaczenia czy zaczniemy oceniać oprawę wizualną, rozgrywkę czy fabułę. Jestem jej absolutnym fanem i z całego serca polecam wam nadrobić ten tytuł, jeśli jeszcze jakimś cudem nie mieliście okazji go ograć. Dobrym argumentem do kupna jest śmiesznie niska cena, jak na jakość, jaką oferuje produkcja. Nie mam nic przeciwko tak dobrym tanim grom na PS4.

Batman: Arkham Knight

Czwarta część przygód Batmana z serii Arkham. Początkowo produkcja miała naprawdę spore problemy, jeżeli chodzi o ilość błędów i glitchy uprzykrzających zabawę. Teraz już jednak Arkham Knight jest połatany i w ogólnym rozrachunku wypada chyba najlepiej ze wszystkich odsłon serii stworzonej przez studio Rocksteady.

Piękna oprawa graficzna, znaczne usprawnienie mechanik rozgrywki i naprawdę świetnie opowiedziana historia. Dla fanów Człowieka Nietoperza - pozycja obowiązkowa. Warto też zapoznać się wcześniej z trzema wcześniejszymi częściami serii Arkham, gdyż cała historia w nich opowiedziana jest fabularnie powiązana z wydarzeniami w Arkham Knight.

Final Fantasy XV

Nie jestem jakimś wielkim fanem serii Final Fantasy, ponieważ nigdy nie miałem cierpliwości do taktycznych pojedynków i grindowania leveli bohaterów. Na szczęście, w porę się ogarnąłem i zacząłem nadrabiać zaległości, łącznie z piętnastą odsłoną serii. W tym przypadku postawiono na dynamiczną grę akcji z elementami RPG, co dodatkowo sprawiło, że wkręciłem się w jej świetny klimat.

Final Fantasy XV potrafi być uzależniający, a dokładnie tym cechują się dobre gry. Historia Noctisa wciągnęła mnie na całego, dlatego z całego serducha polecam wam sprawdzić tytuł na własnej skórze. Jeśli przełkniecie odrobinę nieznośnej "japończyzny", to nie powinniście żałować zakupu.

Rainbow Six: Siege

Rainbow Six: Siege to sieciowa, taktyczna strzelanka od Ubisoftu, która skupia się na rozgrywce sieciowej i wciąż ciesząca się naprawdę sporą popularnością. Kontynuacja znanej serii, sygnowanej imieniem Toma Clancy’ego, oferuje multiplayerową zabawę w trzech trybach, w których dwie, pięcioosobowe drużyny starają się, na przemian, wykonać cel lub do jego realizacji nie dopuścić. W R6: Siege liczy się współpraca z zespołem oraz dobór odpowiednich operatorów, reprezentujących kilka znanych jednostek specjalnych.

Ubisoft regularnie wspiera swój tytuł, rozwijając go o nowych operatorów czy wprowadzając poprawki w aktualizacjach. Gra jest cały czas żywa i ten status pewnie prędko nie ulegnie zmianie. Warto wspomnieć, że wśród operatorów z takich jednostek jak SAS, GIGN czy GSG-9, znalazło się też miejsce dla dwóch postaci przynależnych do polskiego GROMu.

Wolfenstein: The New Order

W ubiegłym roku premierę miał Wolfenstein 2: The New Collossus, będący bezpośrednią kontynuacją wydarzeń właśnie z The New Order. I zarówno pierwsza, jak i druga część, to naprawdę solidne propozycje dla fanów shooterów, które równie mocno romansują z powagą, jak i z szaleństwem oraz totalną abstrakcją. "Jedynka" jest przykładem idealnej taniej gry na PS4.

Rozgrywka w The New Order zaczyna się w 1946 roku, kiedy wszystko wskazuje na to, że wojnę wygrają naziści. Od tamtego momentu poznajemy też nową wersję Blazkowicza, która będzie nam towarzyszyć przez kilkanaście godzin zabawy z nowym-pierwszym Wolfensteinem, podczas których masakrować będziemy setki nazistów. Produkcja Machine Games oferuje w temacie singlowej zabawy wszystko co najlepsze - wciągający gameplay, dobrze napisane postaci oraz świetnie przedstawiony scenariusz. W tej cenie, jest to więc absolutny ‘must have’.

Metal Gear Solid V: The Definitive Experience

Czy piąte Metal Gear Solid to najlepszy przedstawiciel serii? Jeżeli chodzi o zawartość fabularną, to raczej nie - do czwartej czy trzeciej odsłony serii nie ma tutaj podjazdu. A jeżeli chodzi o mechanikę rozgrywki? Tutaj akurat nie mam żadnych wątpliwości, gdyż jest to zdecydowanie najlepsza skradanka dostępna obecnie na rynku.

W The Definitive Experience znalazło się też kontrowersyjne Ground Zeroes. Konami wypuściło ten twór na rynek jako preludium do pełnowartościowej "piątki", o zawartości nie większej, niż niektóre dema i krzyknął sobie połowę ceny pełnowartościowej, nowej gry. Warto się z nim jednak zapoznać, gdyż wprowadza bezpośrednio do historii opowiadanej w The Phantom Pain.

Fallout 4

Czwartej odsłonie tej znanej serii można zarzucić naprawdę wiele. Że opowieść w grze jest słaba. Że zubożone zostały możliwości prowadzenia dialogów. Że momentami gra wymaga zabawy w Simsy, zmuszając do budowy swojej bazy. Za obecną kwotę jednak warto się tym tytułem zainteresować. Dobre gry często mają to do siebie, że potrzebują czasu. Tak było chociażby z Falloutem 4.

To wciąż całkiem niezły sandboks, z ciekawie zaprojektowanym światem i ogromną ilością zadań pobocznych. To właśnie to drugie zdaje się być największą siłą tego tytułu, gdyż wątki w nich przedstawione naprawdę potrafią wciągnąć. Wrażenie robi też Boston, przedstawiony już po nuklearnej zagładzie. Warto zaryzykować i dać Falloutowi 4 szansę.

Sleeping Dogs: Definitive Edition

Jeśli nie zainteresowały was wcześniejsze tanie gry na PS4, to co powiecie na remaster Sleeping Dogs? Co prawda znacznej ilości usprawnień, względem oryginału, nie uświadczono, ale co z tego, skoro gra to wciąż jedna z najciekawszych alternatyw dla króla sandboksów, którym obecnie jest Grand Theft Auto V. Szczególnie w tym wydaniu, który oferuje w zestawie wszystkie dodatki, również te fabularyzowane.

Tytuł ten oferuje naprawdę ciekawą historię, rodem z filmów Johna Woo. Warto zaznaczyć też, że w grze największy nacisk nie został położony na efektowne strzelaniny, a na całkiem niezły system walki wręcz. Ludzie, którzy grali w Batmany z pod szyldu Arkham, poczują się w tej kwestii jak w domu. Wszystko to dodatkowo polane jest azjatyckim sosem, co też bardzo mocno czuć, gdy poświęci się trochę czasu na aktywności poboczne. Unikat!

Ostrzeżenie: ceny w każdej chwili mogą ulec zmianie (na korzyść lub nie), dlatego zawsze upewnijcie się, że nie przekraczają one 80 zł.

Łukasz Morawski