Tak wygląda Dragon Age: Inkwizycja? Thedas nigdy nie było piękniejsze!

Powiem wprost - seria Dragon Age nigdy nie była ładna. Co prawda "jedynka" nie kłuła w oczy, ale jej kontynuacja raziła komiksowym stylem graficznym nie za bardzo pasującym do mrocznego klimatu gry.

W nowej częsci twórcy postanowili wykorzystać jednak silnik Battlefielda 4. BioWare opublikowało nowy zwiastun prezentujący kilka lokacji z Inkwizycji. I do stu smoków - to wygląda fenomenalnie! Czapki z głów - oczywiście wiedziałem, że dzięki technologii Frostbite 3 oprawa wizualna Dragon Age: Inkwizycja będzie stała na wysokim poziomie, ale czegoś takiego się nie spodziewałem.

Pokazane na nowym zwiastunie wybrane lokacje wyglądają przepięknie. Mało tego - Aaryn Flynn, menedżer generalny BioWare’u, zapewnia na Twitterze, że filmik został wygenerowany na silniku gry i takie same widoki zobaczymy w pełnej wersji produkcji.

Reklama

Cameron Lee, producent Dragon Age: Inkwizycja, we wpisie na oficjalnym blogu studia, wyjaśnił, że każda z lokacji dostępnych w grze posiadać ma swój własny ekosystem, drapieżników i ich ofiary oraz różne działające na danym terenie frakcje.

Mało tego - populacją fikcyjnego świata zarządza stworzony przez developerów system, który w zależności od działań bohatera dostosowuje typ przeciwników oraz postaci, które napotka on w trakcie rozgrywki. Mechanizm stara się w ten sposób zachować równowagę w poszczególnych regionach Thedas.

Dzięki temu protagonista natknie się m.in. na miasteczka atakowane przez bandytów, uciekające przed wilkami jelenie oraz giganty zjadające niedźwiedzie. A to tylko kilka z możliwych scenariuszy, którym heros będzie musiał stawić czoła. Nie przedłużam jednak - musicie sami zobaczyć przepiękne Thedas w Dragon Age: Inkwizycja:

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy