Szef Xboxa tłumaczy się z obecności Nintendo Switch na swojej półce
Kiedy szef Xboxa, Phil Spencer, jakiś czas temu prowadził prezentację w swoim biurze, w tle można było zauważyć m.in. konsolę Nintendo Switch, która leżała obok figurki Ludensa Kojima Productions i kilku różnych kontrolerów Xbox. Ten postanowił odnieść się do pytań o obecność konkurencyjnej konsoli na swojej półce.
Phil Spencer słynie z tego, że utrzymuje przyjazne stosunki z konkurencją i regularnie gratuluje im sukcesów oraz chwali za dobre gry i rozwiązania. Ta podejście jest powodem, dla którego Nintendo Switch znajduje się na jego półce, jak tłumaczy Spencer w Kinda Funny Gamescast.
Szef Xboxa zdradził, że to prezent od Douga Bowsera i jego zespołu po drugiej stronie, ponieważ ich biura znajdują się w tym samym mieście Redmond w stanie Waszyngton. Spencer twierdzi nawet, że otrzymał go osobiście przy premierze Switcha.
Fakt, że konsola po prostu stoi na jego półce jako symbol przyjaźni, samo w sobie jest dość pokrzepiające, ponieważ Phil Spencer mówi, że w rzeczywistości ma w domu innego Switcha, którego używa do grania w gry Nintendo.
Oznacza to, że sam kupił jeden egzemplarz, kiedy ten trafił na rynek, co pokazuje, że wojny konsolowe to obecnie domena niedojrzałych graczy, którzy lubują się w zachwalaniu swojego sprzętu, a może nawet bardziej krytykowaniu cudzego. Dla tych, którzy pamiętają czasy wojen konsolowych z lat 90., oczywiste jest, że w tamtych czasach wyglądało to zgoła inaczej.
Warto jednak nadmienić, że cześć obserwatorów dopatruje się w obecności Nintendo Switch w biurze Spencera drugiego dna. Najczęściej pojawiają się w tym kontekście plotki sugerujące współpracę między Nintendo i Microsoft, która zostanie ogłoszona tej jesieni.
Na chwilę obecną są to jednak tylko spekulacje, więc nie pozostało nam nic innego, jak poczekać te kilka miesięcy, by przekonać się, czy rzeczywiście narodzi się tu jakaś bardziej pogłębiona kooperacja. W końcu obie firmy rozpoczęły już współpracę jakiś czas temu i dla przykładu Banjo-Kazooie pojawia się w Super Smash Bros. Ultimate, a Ori and the Blind Forest wylądowało na Switch.
Daniel Górecki - ITHardware.pl