Sword of the Sea czyli gdyby Tony’ego Hawka umieścić w świecie Journey

Sword of the Sea łączy malownicze elementy Journey z czymś, co niemal natychmiast budzi w graczach skojarzenia z Tony Hawk’s Pro Skater.

Twórcy Sword of the Sea z Giant Squid zapowiedzieli nadejście swojego exclusive’a dla PlayStation 5. Gra wygląda jak nieco absurdalne połączenie Journey oraz Tony Hawk’s Pro Skater. Zdaniem zespołu, jest to ich najbardziej ambitna gra nad jaką do tej pory pracowali.

To, co rzuca się w oczy na pierwszy rzut oka, to niezwykła, bajkowa i kolorowa szata graficzna, typowa dla gier tego producenta. Wygląda na to, że studio Giant Squid, które na swoim koncie ma już między innymi Abzu oraz The Pathless także i tym razem nie zawiedzie swoich fanów, którzy oczekują konkretnego podejścia do tego, co widać na ekranie.

Reklama

Pierwszy zwiastun nowej gry nie zdradza wiele, ale to co widzimy wystarczy, by przykuć uwagę widza. Kolorowe pustynne lokacje, spokojny klimat, ruiny częściowo pokryte piachem oraz przebijające się przez wydmy struktury, które mogłyby służyć za przeszkody w niejednym skate-parku. Gra zdaje się koncentrować na przemierzaniu tej krainy w sposób, który wygląda jak coś pomiędzy jazdą na deskorolce a urządzeniem o napędzie wiatrowym. Ten niezwykły sposób poruszania się może niektórym przypominać dwie inne gry tego samego studia - Alto’s Adventure oraz Alto’s Odyssey.

Sword of the Sea jest osadzone w opustoszałym świecie, w którym “teren wzbudzany jest niczym nieskończone fale", a głównym środkiem lokomocji jest Hoversword - lewitujący miecz. Gracz wciela się w rolę Wraitha, tajemniczego bytu, który został wskrzeszony by na nowo ożywić ten pusty świat. Wraith będzie podróżował przez pustynną krainę, odkrywając po drodze ruiny, wraki statków, starożytne pola bitew i grobowce. Na jego drodze staną lewiatani, ale póki co ciężko wysnuć wniosek, czy będziemy z nimi walczyć, czy raczej powinniśmy ich unikać.

Premiera Sword of the Sea planowana jest na pecetach oraz PlayStation 5.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy