Switch: Emulatory nowej konsoli Nintendo bardzo groźne

Nintendo Switch to jedna z najbardziej pożądanych konsol na rynku /AFP

Nowa konsola japońskiego koncernu wywołała ogromny entuzjazm wśród fanów elektronicznej rozrywki. Niestety, ze względu na swoją stosunkowo wysoką cenę za sprzęt i gry, dla niektórych klientów stanowi niemożliwą do pokonania "barierę wejścia". Stąd próby obejścia standardowej procedury zakupu i zastąpienie jej pobraniem specjalnej aplikacji emulującej produkcje przeznaczone na konsolę, tyle że na dowolnym komputerze. Nie jest to odpowiednia droga, i to nie tylko ze względu na kwestie piractwa.

Uwaga na emulatory Switcha! Choć takie ostrzeżenie wydała amerykańska Federalna Komisja Handlu (zajmująca się m.in. ochroną konsumentów), tym razem wcale nie chodzi o to, że piractwo jest złe.

Problem z emulatorami Nintendo Switcha jest bowiem taki, że... nie istnieją. Co oznacza, że jeśli chcesz cieszyć się z najlepszego otwartego świata w The Legend of Zelda: Breath of the Wild, jedynym wyjściem jest albo kupno własnego Switcha (i rzecz jasna samej gry), albo zamieszkanie u znajomego, który tę konsolę posiada.

Oczywiście istnieje jeszcze półśrodek w postaci Wii U, na którą najnowsza Zelda również trafiła, ale to nie do końca to samo.

Reklama

Najważniejszy w tym wszystkim jest jednak fakt, że działających emulatorów Switcha naprawdę nie ma. Programy, które się za takowe podają, w najlepszym przypadku nic nie robią, a w najgorszym są złośliwym softem, który zaszyfruje ci dysk, by wymusić okup, zainstaluje trojana, by włamać się do banku, lub dołączy twój komputer do botnetu, by służył do ataków na inne maszyny.

Z oczywistych względów (że zacytujemy Federalną Komisję Handlu):

Nie podawaj także na stronach, które oferują emulatory Switcha, żadnych danych osobowych, numerów kart płatniczych ani nie płać za nic przy pomocy SMS-ów - bo w najlepszym razie nic się nie stanie, a w najgorszym hakerzy wyczyszczą Ci kartę.

Dodatkowo Federalna Komisja Handlu radzi, by korzystać z oprogramowania antywirusowego i instalować aktualizacje systemu, ale to akurat przyda się nie tylko fanom (nieistniejącej) emulacji Switcha.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo Switch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy