Steam wprowadza zmiany, które uderzą w handlarzy kluczami
Valve ogłosiło dziś poważne zmiany w systemie steamowych prezentów. Kody nie mogą już być przechowywane w ekwipunku, a następnie wysyłane odbiorcom w dowolnie wybranym momencie.
Od teraz podarunek kieruje się na konkretne konto Steam (nie e-maila, co jest kolejną zmianą) już w chwili zakupu, choć istnieje możliwość odroczenia wysyłki na wskazany dzień (np. czyjeś urodziny). Jeśli odbiorca z jakichś powodów odrzuci podarek, nadawca otrzyma zwrot kosztów, ale sama gra nie trafi do jego ekwipunku.
Co więcej, wysłanie prezentów pomiędzy regionami, w których różnica w cenie danego tytułu jest znaczna, nie będzie możliwe. Oficjalnie nie ujawniono, co dokładnie rozumie się przez "znaczną", ale według pierwszych relacji użytkowników mowa o ok. 10%.
Choć nikt nie przyznał tego oficjalnie, zmiany te mają uderzyć w osoby zajmujące się handlem kluczami - niemożliwe będzie np. masowe kupowanie gier w ramach promocji, a następnie sprzedawanie ich w bardziej sprzyjającym momencie. Ograniczono również możliwość zakupu tytułów tam, gdzie są tańsze, i zbywania ich na droższych rynkach.