Steam Trading Card: Karcianka czy system wymiany gier?
Czym jest Steam Trading Card? Tego nie wiadomo, ale taka właśnie pozycja pojawiła się w bazie znanej platformy od Valve.
Możliwości jest wiele - od karcianki przez system wymiany cyfrowych kart po (raczej mało prawdopodobne) możliwość oddawania wykorzystanych kluczy do gier innym użytkownikom.
W bazie Steama internauci odnaleźli tajemniczą pozycję Steam Trading Card (http://steamdb.info/app/202352/). Co to takiego? Nie wiadomo. Biorąc jednak pod uwagę nazwę, niewykluczone, że Valve, podobnie jak Blizzard, chce mieć własną karciankę, w której pojawiłyby się postacie z gier studia (a kto wie, może i innych developerów).
Możliwe jednak, że nie chodzi o nową produkcję, a o platformę, która za pośrednictwem Steama wspierałaby wszystkie tytuły z karcianej kategorii. Istnieje też prawdopodobieństwo, że tajemniczy projekt może w ogóle nie być związany z grami, a przynajmniej nie bezpośrednio. Od wielu lat istnieje coś takiego, jak cyfrowe wersje kart kolekcjonerskich. Niewykluczone więc, że Valve chce stworzyć usługę, która umożliwiałaby ich wymianę pomiędzy użytkownikami.
Jest jeszcze jedna teoria, choć wydaje się ona zbyt absurdalna. Oparto ją na wypowiedzi Johna Cooka z Valve, ktory w 2011 roku na forum Steama napisał, że w jednej z łatek klienta i serwisu pojawi się opcja wymiany wykorzystanych kluczy do gier pomiędzy użytkownikami. Czy to właśnie Steam Trading Card?
Wydaje się to mało prawdopodobne. Tym samym twórcy najpopularniejszej platformy dystrybucji cyfrowej znacząco ułatwiliby odsprzedaż produkcji. A pamiętajmy, że Valve bardzo się przed tym broni, ignorując wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który stanowi, iż taki proceder jest prawem użytkownika - firma wprowadziła nowy regulamin, w którym określono produkty, jako "usługi".
To jednak tylko nasze rozważania - i tak musimy poczekać na oficjalny komentarz w tej sprawie.