Starfield stał się właśnie najbardziej udaną premierą w historii Bethesdy

Starfield ma za sobą bardzo burzliwą historię. Pierwszy raz fragment rozgrywki z tego tytułu obejrzeliśmy w czerwcu 2021 roku. Bethesda poinformowała wtedy, że gra zadebiutuje 11 listopada 2022 roku, ale datę tę przesunięto dosyć szybko na początek 2023 roku. Niedługo później zdecydowano, że deweloperzy potrzebują więcej czasu i dostaliśmy datę, która faktycznie przyniosła nam ten tytuł - 6 września 2023 roku.

Wiele osób nie było oczywiście zadowolonych z takiego obrotu wydarzeń. Xbox Series X potrzebował system-sellera z prawdziwego zdarzenia, Microsoft chciał pokazać swoim fanom, że przyszłość ich platformy jest obiecująca, a gracze nie należą do najbardziej cierpliwych. Latami wyczekiwaliśmy więc, kiedy zobaczymy wreszcie ten ambitny projekt Bethesdy.

Wygląda na to, że to oczekiwanie się opłaciło, a deweloperzy faktycznie poświęcili zyskany poprzez opóźnienia czas na dopracowanie swojej produkcji. Starfieldowi wciąż nie brakuje oczywiście bugów i glitchy, ale jak na tak rozległą grę, Bethesda spisała się bardzo dobrze, a ich wychwalane przez krytyków dzieło przyciąga coraz więcej użytkowników.

Na oficjalnym profilu gry na Twitterze pojawiła się niedawno informacja, że Starfield przekroczył już sześć milionów graczy. Osiągnięcie to uczyniło nową produkcję Bethesdy największą premierą w historii studia. Starfield pobił więc wyniki legendarnego Skyrima czy wszystkich poprzednich Falloutów.

Oczywiście bardzo dużą rolę w tym osiągnięciu odgrywa prawdopodobnie Xbox Game Pass. 6 września 2023 roku miała miejsce premiera podstawowej wersji Starfielda i od razu trafiła ona do usługi Microsoftu. Gracze mogą więc zapłacić niecałe 40 złotych, aby zyskać dostęp do tego tytułu przez cały miesiąc.