Star Wars Battlefront: O popularności wersji beta i braku czatu głosowego na PC
Otwarte testy wersji beta nadchodzącego Battlefronta już za nami. Czy w związku z tym zastanawialiście się nad tym, czy któraś z wersji możesz zostać pozbawiona czatu głosowego z pozostałymi graczami? Pewnie nie, a szkoda, bo okazuje się, że jedna z edycji będzie na pewien sposób "wybrakowana".
Użytkownik Twittera, który zapytał twórców najnowszej gwiezdnowojennej produkcji o możliwość komunikacji głosowej przez internet z pecetową bracią, otrzymał niezbyt optymistycznie brzmiącą odpowiedź.
Na pytanie, czy będziemy mogli rozmawiać z innymi członkami drużyny, oficjalne konto Battlefronta odpowiedziało: "By komunikować się z przyjaciółmi na PC, możesz skorzystać z ulubionego oprogramowania third party".
Bardzo ładne ujęcie faktu, że w wersji gry na komputery osobiste najwyraźniej zabraknie czatu głosowego - konsolowcy będą mogli skorzystać z systemowego party chatu. To już druga po splitscreenie spora funkcjonalność, której brak w Battlefroncie na Origin.
Choć beta zebrała sporo pozytywnych opinii - jak chwalił się producent, w testach udział wzięło ponad 9 mln osób. Jak czytamy na oficjalnej stronie tytułu: "Imponujące. Bardzo imponujące". W dniu wczorajszym beta gry Star Wars Battlefront przekroczyła kolejny kamień miliowy: liczba graczy, którzy się do niej zalogowali i zagrali przekroczyła dziewięć milionów. W efekcie jest to najpopularniejsza beta w historii EA.
Gratulujemy. Jednak nie możemy oprzeć się wrażeniu, że DICE to już nie to samo DICE, które lata temu doskonale rozumiało pecetową społeczność.