Sony chwali się sprzedażą PlayStation 5. Magiczna granica przebita

Sony Interactive Entertainment może otwierać szampana. Firma ogłosiła, że dokładnie do 16 lipca bieżącego roku sprzedano 40 milionów konsol najnowszej dziewiątej generacji - PlayStation 5.

PlayStation 5 zapowiedziano w 2019 roku jako naturalnego następcę PlayStation 4. Finalnie next-genowe urządzenie trafiło na sklepowe półki w końcówce 2020 roku. Niestety szereg zewnętrznych czynników zainicjował spore problemy w sprzedaży tego sprzętu.

Trwająca pandemia koronawirusa, kryzys na rynku półprzewodników, ogromne wahania na rynkach kursów walut odcisnęły swoje piętno w branży gamingowej - szczególnie we wspomnianym sektorze konsolowym. Niedobory na półkach sklepowych i gigantyczne ceny PlayStation 5 wynikały jeszcze w sporej mierze z działalności spekulantów, którzy łapali okazje po to, by sprzedać urządzenie po znacznie wyższych cenach.

Reklama

Wiele wskazuje na to, że wszystkie te problemy już przeminęły. Od premiery PlayStation 5 minęło już ponad 30 miesięcy i przez ten okres firmie Sony udało się dostarczyć klientom na wszystkich globalnych rynkach ponad 40 milionów konsol. Warto dodać, że 6,3 miliona egzemplarzy trafiło do klientów między styczniem a marcem w samym bieżącym roku.

Osiągniecie tego kamienia milowego jest z całą pewnością istotne dla japońskiego giganta. W tym miejscu też należy nadmienić, że konkurencyjny sprzęt od Microsoftu, czyli konsole Xbox Series X/S rozeszły się do klientów w liczbie ok. 21 milionów sztuk, więc rynkowa dominacja Sony jest zauważalna.

Do PlayStation 4 brakuje jednak bardzo dużo. Urządzenie to znajduje się na piątym miejscu najchętniej sprzedawanych konsol wszech czasów z wynikiem ponad 117 milionów egzemplarzy oddanych w ręce graczy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation 5 | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy