Sony chce tworzyć filmy na podstawie gier od Bungie

​W trakcie rozmów związanych z przejęciem Bungie przez Sony, CFO Sony - Hiroki Totoki - wspomniał o możliwości tworzenia filmów na podstawie tytułów tworzonych przez przejęte studio.

Rok 2022 w branży gier komputerowych rozpoczął się iście Hitchcockowsko - od wielkich trzęsień. Najpierw przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft za kwotę blisko 70 miliardów dolarów. Parę dni temu ogłoszenie ze strony Sony o przejęciu Bungie za nieco ponad 3,5 miliarda dolarów. Na ekrany telewizorów niedługo zawita serial inspirowany grami Halo, a tymczasem Sony wspomina o możliwości przeniesienia na ekrany dzieł tworzonych pod skrzydłami Bungie. Jesteśmy w bardzo ciekawym momencie rozwoju branży.

Reklama

Podczas sesji pytań i odpowiedzi w rozmowie o finansach Sony, Totoki mówił o umowie z Bungie i o tym, jak pozycja Sony, jako firmy multimedialnej może przynieść korzyści deweloperowi Destiny. CFO zaznaczył również, że doskonale zdaje sobie sprawę z potencjału, jaki tkwi w przenoszeniu znanych tytułów gier video na ekrany kin i telewizorów. Następnie Totoki wyjaśnił, w jaki sposób "wielowymiarowa" natura Sony może przynieść korzyści Bungie, rozszerzając popularne marki, takie jak Destiny o wykorzystanie dostępu do spółek takich jak Sony PicturesSony Music.

Destiny jako film lub serial?

Możliwość wykorzystania przez Bungie zasobów Sony, do wprowadzenia na ekrany kin takich marek jak Destiny, nie byłaby pierwszym przypadkiem, w którym deweloper starałby się o ekspansję uniwersum marki. Warto podkreślić, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Bungie powołał zespół w celu stworzenia serialu Destiny. Bungie chciałoby pójść w ślady ostatnich udanych adaptacji gier wideo, takich jak League of Legends ArcaneWiedźmin na Netflix.

Sony, z kolei, zainteresowane jest tworzeniem gier w modelu live service, który zakłada ciągły rozwój produkcji i dodawanie nowego contentu nawet wiele lat po premierze. Destiny i Destiny 2 są świetnym tego przykładem, a Sony celuje w stworzenie około 10 takich marek. Miałyby one zostać wydane do 2026 roku. Być może to jest strategia walki Sony z dominacją Microsoftu?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama