Social media w Teksasie tylko dla dorosłych? Jest taki pomysł

Przebywanie małoletnich w mediach społecznościowych budzi ogromne kontrowersje w zasadzie od ich powstania. Wprawdzie platformy jak Instagram czy Facebook starają się o to, by każdy mógł czuć się bezpiecznie i komfortowo, a wpisy, które przekraczają regulamin, są usuwane, a użytkownicy banowani. To jednak nie jest takie proste.

Bardzo trudno często o natychmiastową reakcję, a często nawet dozwolone rzeczy są bardzo kontrowersyjne i mogą być niebezpieczne dla młodocianych odbiorców. Świetnym przykładem jest chociażby Instagram, który najbardziej ze wszystkich serwisów wpływa negatywnie na psychikę młodych ludzi. Amerykanie mówią bardzo dużo o zagrożeniu płynącym z TikToka. Nie chodzi tylko o treść, ale także o wątpliwe metody Chińczyków, które są implementowane do ich aplikacji czy urządzeń.

Głośna była debata na temat zbanowania TikToka na terenie Stanów Zjednoczonych. Póki co nie podjęto takiej decyzji, choć niewykluczone, że ona nastąpi. Jeden z teksańskich polityków chce iść kilka kroków dalej i...zabronić mediów społecznościowych dla wszystkich niepełnoletnich obywateli. Pomysł ten spotkał się z dużą dyskusją.

O tej inicjatywie poinformowała stacja Fox News. Jeden z polityków Partii Republikańskiej z Teksasu - Jared Patterson zaproponował ustawę, która podnosi wiek pozwalający na korzystanie z social mediów. Obecnie większość platform tę granicę stawia na 13. roku życia. Teraz wyznacznikiem miałaby być pełnoletność. Patterson argumentuje swój projekt w następujący sposób

Jak można było się spodziewać, pomysł ten spotkał się z dużą dyskusją za oceanem. Teksas uchodzi za jeden z najbardziej konserwatywnych stanów w USA, więc taka propozycja nikogo nie powinna dziwić. Jednakże podnoszenie wieku zezwalającego na korzystanie z mediów społecznościowych byłoby niemałą rewolucją. Niewykluczone, że taka decyzja wywołałaby kolejne tego typu projekty w innych stanach, a może i nawet w innych krajach.