Skyward Collapse: Połączenie strategii 4X z zabawą w boga
Co powiecie na produkcję będąca połączeniem turowej strategii typu 4X (eksploracja, ekspansja, eksploatacja i eksterminacja) z zabawą w boga typu Popolous, w której dominacja nie jest najważniejszym celem?
Taką grą jest najnowszy projekt niezależnego studia Arcen Games - Skyward Collapse.
Skyward Collapse to strategia turowa typu 4X połączona z zabawą w boga. Już ten krótki opis sugeruje, że będzie to produkcja nietypowa. A to dopiero początek.
Wcielimy się w Stworzyciela, istotę boską, która otrzyma do swojej dyspozycji zawieszony w chmurach kawałek lądu rozwijany w trakcie rozgrywki. Zamieszkany jest on przez dwie zwalczające się wzajemnie frakcje - Greków i Wikingów. Jeśli pomyśleliście, że naszym celem będzie opowiedzenie się po jednej ze stron, to jesteście w błędzie - głównym zadaniem (w pojedynkę lub w kooperacji) jest bowiem utrzymanie statusu quo, tak by nacje nie wyrżneły się nawzajem.
Będziemy musieli wspierać obie grupy, stawiając budynki, pomagając wydobywać surowce, sprowadzając obywateli i budując wioski. Te ostatnie funkcjonować mają samodzielnie - ich mieszkańcy bedą starać się zniszczyć wrogich sąsiadów, automatycznie się dozbrajając korzystając z dostarczonych surowców i wybudowanych budynków. Teoretycznie można byłoby osiągnąć pokój pozbawiając obie strony wojska, ale wtedy nie mogłyby się bronić przed bandytami, co w końcu doprowadziłoby do anarchii.
W grze z Grekami i Wikingami nie może zabraknąć mitologii. W pierwszej rundzie będziemy mogli wezwać potężne mitologiczne stworzenia pokroju minotaurów. W kolejnej każdej ze stron będziemy mogli przywołać jednego z czterech mniejszych bogów - w tym greckiego Hermesa i nordyckiego Iduna. W trzeciej na nasz sygnał stawi się jedno z większych bóstw - m.in. Zeus i Thor. Trzeba się jednak będzie dobrze zastanowić nad wyborem, bo ich obecność znacząco wpłynie na dalszy przebieg rozgrywki.
Ciekawie rozwiązano produkcje wojsk. Ich tworzenie ma być bardzo proste - wystarczy postawić odpowiedni budynek, a ten w sposób automatyczny robić będzie nowe jednostki w określonej kolejności: np. najpierw łuczników, a potem robotników. O ile tylko dysponujemy odpowiednimi zasobami.
W tym tkwi haczyk - w sytuacji gdy nie posiadamy stosownych surowców by stworzyć określony typ żołnierza, gra przeskoczy do następnego w kolejce, na którego wystarczy środków. A więc odpowiednio zarządzając materiałami, możemy wyspecjalizować daną wioskę w konkretnym rodzaju wojsk.
Same zasoby podzielone zostaną na dwa typy - surowych i gotowych produktów. I tak świnie bedą mogły zostać przerobione na szynkę, a ta ostatnia zostanie wykorzystana m.in. do produkcji jednostek. Na obecnym etapie prac developerzy przygotowali 15 surowych materiałów i 11 gotowych dóbr. W grze pojawi się też możliwość wytyczania szlaków handlowych, choć wedrujący po niej kupcy mogą zostać zaatakowani. Z kolei żołnierze bedą mogli podszkolić się w jednej z trzech szkół, zyskując pewne bonusy do statystyk.
Skyward Collapse ukaże się w maju, a wcześniej, bo pod koniec kwietnia, wystartuje beta gry.