Ski Jump Simulator - premiera polskiego symulatora skoków narciarskich

Chyba większość z nas pamięta Deluxe Ski Jump, czyli popularnego "Małysza". To gra, przy której niektórzy spędzili w dzieciństwie setki godzin. Od tamtego czasu na próżno było szukać dla niej wartościowej alternatywy. Naśladowcy nie byli w stanie dorównać temu, co stworzył Jussi Koskela w 1999 roku (z samym Jussi Koskelą na czele). Być może sztuka ta udała się polskiemu zespołowi Supernova Interactive za sprawą wydanego właśnie Ski Jump Simulatora?

Twórcy Ski Jump Simulatora mówią wprost, że inspirowali się Deluxe Ski Jump, ale do samego skanania na nartach dodali parę elementów. W grze pojawił się wątek fabularny, a nawet opcja zabawy przez sieć a'la MMORPG. Przygodę rozpoczynamy jako początkujący skoczek, a później wspinamy się po kolejnych szczeblach kariery. Bierzemy udział w turniejach i konkursach (w tym w Pucharze Świata i Turnieju Czterech Skoczni), trenujemy, ulepszamy swój sprzęt.

Czekają nas zmagania na istniejących w rzeczywistości skoczniach, m.in. w Zakopanem, Szczyrku, Oberstdorfie czy Planicy. Autorzy chwalą się własnoręcznie napisanym silnikiem fizycznym, dzięki któremu np. warunki pogodowe mają rzeczywisty wpływ na oddawane skoki. Naszym zmaganiom towarzyszy muzyka Piotra Piaseckiego, muzyka, kompozytora i wokalisty znanego jako "Bajzel".

Ski Jump Simulator jest dostępny za darmo, zarówno w wersji na komputery PC, jak i na smartfony i tablety. Co więcej, twórcy przygotowali tryb demonstracyjny, dzięki któremu możemy sprawdzić grę z poziomu strony internetowej.