Ski Jump Challenge: Nowa gra o skokach narciarskich już dostępna

Gry dotykające tematyki skoków narciarskich są obecne na platformach mobilnych od bardzo dawna - pierwsze gry, w których można było wcielić się w następcę Adama Małysza pojawiały się jeszcze na telefonach operujących na platformie Java, a więc daleko przed erą nowoczesnych smartfonów z rozbudowanymi systemami operacyjnymi.

Jednak pojawiające się produkcje zawsze można było zaszufladkować do dwóch kategorii - były to albo bardzo proste gry tworzone "po godzinach" przez jedną osobę, z ubogą grafiką i symboliczną grywalnością, albo rozbudowane symulatory ze skomplikowaną mechaniką sprawiające, że nie można było zagrać sobie z osobami, dla których gry komputerowe są obcym tematem.

Tę sytuację zamierza zmienić Ski Jump Challenge - nowa produkcja rzeszowskiego studia Simplicity Games, które wcześniej znane było z tworzenia gier imprezowych, a także rozbrajających umysł zagadek i gier słownych (ich znane produkcje to m.in. Czółko, Państwa Miasta, czy Zgadnij co to?). Jeżeli sięgniecie pamięcią do czasów, gdy monitory komputerowe nie były płaskie, a użytkownicy tłoczyli się nawet w osiem osób przed jednym ekranem, aby oddawać swoje skoki w grze pieszczotliwie nazywanej "Małyszem" to odnajdziecie się także w tej produkcji.

Reklama

Twórcy za cel postawili sobie bowiem stworzenie takiej rozgrywki, która byłaby prosta w obsłudze, a jednocześnie możliwa była pełna kontrola nad poczynaniami naszego zawodnika. Dlatego też brak tutaj suwaków, kulek, czy wielkich celowników, a cała obsługa sprowadza się do właściwego używania dwóch palców: wybijając się, kontrolując lot, a także efektownie lądując. W tej prostej mechanice drzemie jednak potencjał - z pewnością zobaczycie, że nie od razu możliwe jest szybowanie w przestworza, które pozwoli nam przekraczać punkty konstrukcyjne i rekordy skoczni. Każdy jednak po spróbowaniu swoich możliwości kilka razy powinien odkryć niuanse rozgrywki i szybować coraz dalej i dalej.

Do dyspozycji gracza dostępne jest blisko 90 skoczni, które odkrywamy, pokonując kolejne kraje. Podróż po świecie pozwala nam zarabiać krocie (oczywiście pod warunkiem dobrych wyników) wirtualnej waluty, które można wydać na wyróżniające się kombinezony, a także ulepszenia parametrów sprzętu (a więc kasku, butów, nart i kombinezonu).

Jednak oprócz pieniędzy, gracz zdobywa także punkty umiejętności, dzięki którym może przekraczać kolejne poziomy doświadczenia, a za to z kolei otrzymywać punkty doświadczenia - drugą "walutę", za którą ulepszamy umiejętności naszego zawodnika, rozdysponowując je w dowolny sposób pomiędzy takie cechy jak wyskok, lot czy lądowanie. Z czasem wirtualni przeciwnicy stają się coraz bardziej wymagający i jeżeli nie nadgonimy ich naszym poziomem umiejętności, możemy zapomnieć o złotych medalach na odległych planszach.

Jeżeli jednak nie pasjonuje nas rozgrywka z wirtualnymi przeciwnikami do dyspozycji oddano także tryb gry wieloosobowej, w której możemy wybrać kilka dowolnych (oczywiście wcześniej odblokowanych w trybie kariery) skoczni, liczbę graczy i przekazując sobie telefon rywalizować z kolegami czy rodziną.

W przygotowaniu są także turnieje - a więc wirtualne odpowiedniki prawdziwych zawodów skoków narciarskich, a także tryb wieloosobowej gry sieciowej - zarówno z losowymi graczami, a także z naszymi znajomymi za pośrednictwem Facebooka.

Gra dostępna jest w sklepach App Store oraz Google Play.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy