SimCity: Młodzieżówki partyjne rywalizowały w budowaniu miast

W weekend w centrum Warszawy odbyło się przedpremierowe wydarzenie związane z najnowszą grą firmy Electronic Arts - SimCity. Komputerowa symulacja miasta posłużyła jako model ekonomiczny w rywalizacji partyjnych organizacji młodzieżowych.

SimCity to symulacja miasta ze studia Maxis - już 7 marca w sklepach pojawi się jej najnowsza część. Zadanie gracza polega na tworzeniu i zarządzanie miastem w celu zaspokojenia potrzeb jego mieszkańców. Gracz, jako burmistrz ma nieograniczone możliwości kreacji: stawia budynki użyteczności publicznej, takie jak szkoły, szpitale a także obiekty kulturalne i wielkie monumentalne budowle. Tworzy sieć dróg, dba o transport, prąd, wywóz śmieci i wiele innych funkcji miasta. Powinien również zapobiegać katastrofom i łagodzić ich skutki.

Reklama

W najnowszej części SimCity każdy mieszkaniec wirtualnej metropolii ma własne cele, mieszka w określonym domu, a także jeździ do konkretnego zakładu pracy. Od sprawnego zarządzania miastem zależy, czy jego mieszkańcy będą zdrowi i zadowoleni, burmistrz musi zapewnić im energię, wywóz śmieci, transport, służbę zdrowia czy sprawną komunikację - zupełnie jak w prawdziwym mieście. Dodatkowo, gospodarkę SimCity kreują czynniki popytu i podaży bazujące na decyzjach graczy z całego świata.Do pojedynku stanęło pięć zespołów, w skład których wchodzili przedstawiciele młodzieżówek partii politycznych będących aktualnie w parlamencie: Młodych Demokratów, Forum Młodych, Federacji Młodych Socjaldemokratów, Forum Młodych Ludowców oraz Klubu Młodych Solidarnej Polski.

Wyzwaniem, przed którym stanęły drużyny, było wybudowanie wirtualnego miasta, a następnie zarządzanie metropolią w najbardziej efektywny sposób. Zwycięzca musiał wykazać się umiejętnościami strategicznego myślenia i zmysłem ekonomicznym. Wynik zależał od kilku wskaźników - liczby mieszkańców i ich zadowolenia, zasobności kasy miejskiej oraz poparcia, jakim cieszyli się prezydenci miast. Uczestnicy rywalizacji walczyli o kilkadziesiąt tysięcy złotych na realizację wybranego celu miejskiego. Cele zostały przygotowane na tę okoliczność przez pozarządowe organizacje działające na rzecz największych polskich miast.

Rywalizacja była zaciekła do ostatnich chwil, a każda z drużyn prowadziła rozgrywkę według własnej strategii. Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej rozpoczęła rozgrywkę szeroko zakrojonymi inwestycjami, budując obiekty, które szybko zaczęły przynosić zyski. Forum Młodych PiS postawiło na zbalansowaną gospodarkę, ustalając zrównoważone, dość niskie podatki oraz zapewniając mieszkańcom odpowiednią liczbę parków i boisk (zyskując w ten sposób wysokie zadowolenie). Klub Młodych SP skupił się na wzbogacaniu obywateli w myśl zasady im bogatsi podatnicy, tym większe wpływy do kasy. Dość zaskakującym ruchem Solidarnej Polski było podniesienie podatków dla... najbiedniejszych. Młodzi Socjaldemokraci dbali o to, by ich miasto było przyjazne dla wszystkich grup społecznych, podobną taktykę obrali młodzi politycy z PSL.

Ostatecznie zwyciężyła drużyna Młodych Demokratów, czyli młodzież Platformy Obywatelskiej. Wyniki ogłosił specjalny gość z Kalifornii, Ocean Quigley, Dyrektor Kreatywny w Maxis. Młodzi Demokraci zapewnili sobie wygraną dzięki szybko rozwijającemu się miastu i połączeniu ogromnej populacji z wysokim zadowoleniem społecznym. Oprócz ekonomicznego aspektu, udało im się uzyskać również stworzyć najbardziej imponującą metropolię. Przewodniczący zespołu zaznaczył, że kluczem do sukcesu było zgranie całego składu, a sama rozgrywka, niosła ze sobą również mnóstwo walorów edukacyjnych.

Otrzymane pieniądze zostaną przeznaczone na instalację wystawy na warszawskim Krakowskim Przedmieściu, gdzie swoje prace będą mogli prezentować studenci Akademii Sztuk Pięknych. Cel ten został zaproponowany przez Stowarzyszenie Rozwoju Warszawy i był jedną z kilku inicjatyw zgłoszonych przez organizacje działające na rzecz rozwoju polskich miast.

Całość wydarzenia podsuwała Lidia Zalewska, EA Play Product Manager, zaznaczając jak wiele pozytywnych komentarzy napłynęło ze strony uczestników. "Była to wyjątkowa okazja na spotkanie młodych polityków i na integrację w pozytywnym duchu rywalizacji" - powiedziała Zalewska. Wyraziła również nadzieję, że przyszli prezydenci i burmistrzowie miast dużo się nauczyli, grając w SimCity i dzięki temu unikną niektórych błędów gdy obejmą już rządy.

Relację na żywo z wydarzenia śledziło ponad 1200 osób.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: SimCity | strategiczne | Electronic Arts | Maxis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy