Silent Hill w nietypowej formie. Całkowicie za darmo!
James, Maria, Angela, Eddie, Heather, Travis, Piramidogłowy i dziwaczna postać o imieniu "Scar" dodana w ramach żartu - oto grywalna obsada fanowskiej wersji klasycznego Streets of Rage, osadzonej w realiach Silent Hilla.
Poziomy w stylu apartamentów Wood Side i jeziora Toluca, znane potwory w stylu słynnych pielęgniarek czy gigantycznych Closerów - choć nie jest to doskonała gra, jest zrobiona mimo wielu amatorskich problemów na tyle rzetelnie (bazą było Streets of Rage, więc nic dziwnego), że bawi jako nostalgiczna podróż w przeszłość.
Jeśli tęsknicie za Silent Hillem, ale macie odrobinę poczucia humoru, warto sprawdzić. Grę za darmo sprawdzicie TUTAJ. OK, przyznaję, że sam się mocno pogniewałem na twórców Book of Memories za cały ten pseudo zabawny szajs ich autorstwa.
Jednak tu przynajmniej nie czuję się, jakby ktoś próbował zmienić moją ulubioną serię w żenujący standup połączony z "indykowym early accessem".