Shockwave: Polacy tworzą grę saperską

​Polskie, niezależne studio deweloperskie Bnayat Games S.A ogłosiło dzisiaj, że Shockwave: Land of the Blind zostanie udostępnione na Steamie w pierwszym kwartale 2023 r. Będzie to pierwszoosobowa gra, w której wcielimy się w sapera, a naszym głównym zadaniem będzie ratowanie ludzkich istnień w oblężonym mieście.

Shockwave: Land of the Blind opowiada historię Jerome’a, byłego żołnierza, sapera, któremu firma najemnicza zleciła rozbrajanie bomb w ramach misji pokojowej. Jerome towarzyszy emisariuszowi w podróży do Aleppo w Syrii, aby ratować życie ludzi, którzy są zmuszeni trwać w tym mieście zniszczonym przez wojnę, bezprawie i zbrodnie. Po dotarciu na miejsce, Jerome odkrywa, że będzie musiał stawić czoła genialnemu, ale i nikczemnemu konstruktorowi bomb.

Gra będzie kładła duży nacisk na skradanie się, oraz na pozyskiwanie informacji. Podstawą będzie brak liniowości w designie, wzmacniany przez brak zasadniczo jakiejkolwiek pomocy i wskazówek dla gracza, czy też przez całkowite wyeliminowanie oznaczeń questów podczas rozgrywki. Nie będzie żadnych mini-map, czy “magicznych" radarów, które będą pokazywać czychające na ciebie niebezpieczeństwa - wszystko będzie zależeć od twoich umiejętności, przygotowania i tego jak dostosujesz się do zmiennych warunków. Będziesz zmuszony to robić mając na sobie specjalny pancerz saperski stworzony z myślą o chronieniu cię przed odłamkami, gwałtownymi zmianami ćiśnienia w wyniku eksplozji, czy poparzeniami.

Reklama

Podążając za autentycznością, Bnayat Games współpracuje z byłymi i aktywnymi członkami GROMu odpowiedzialnymi za tematy związane z materiałami wybuchowymi.

Zadania będą wymagały solidnego zaplanowania. Będzie to możliwe poprzez wykorzystanie informacji zdobytych na temat okolicy i krążących po niej niebezpieczeństw. Musisz się upewnić, że masz odpowiednie narzędzia do wyeliminowania zagrożeń. Czasami zdarzy się, że materiał wybuchowy będzie zbyt ryzykowny do rozbrojenia, więc trzeba będzie go przetransportować w inne miejsce z wykorzystaniem zdalnie sterowanego robota. Miny? Lepiej weź ze sobą wykrywacz metalu albo podziemny radar. Czy lokalizacja w której jest ładunek może być zawalona lub zniszczona, a zależy ci na czasie? Ładunki wodne pozwolą ci sprawnie oczyścić drogę.

Usuwanie materiałów wybuchowych w takich warunkach będzie wymagało nerwów ze stali i ostrożnego skradania się. Trzymaj się nisko, aby nie wywoływać jeszcze większego dyskomfortu wśród cywili, oraz by oddziały rebeliantów i wrogo nastawionych partyzantów nie zakończyły przedwcześnie twojej misji. W końcu jesteś jedynym saperem w okolicy i będziesz stanowił dla swoich wrogów podstawowy cel do zlikwidowania. Presja rośnie, a zegar tyka...

INTERIA/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy