Seriale God of War i Horizon jakością mają przypominać The Last of Us

Mamy za sobą bardzo udany okres dla adaptacji gier wideo. Arcane rozeszło się głośnym echem po całym świecie, pierwszy sezon Wiedźmina był ogromnym sukcesem i został ciepło przyjęty przez większość fanów CD Projekt RED, a ostatnia premiera The Super Mario Bros. Movie pokazuje, że nawet w kinie można zobaczyć dobre adaptacje.

Z całego tego tłumu szczególnie wyróżnia się jednak The Last of Us, które wywołało ogromne poruszenie wśród widzów. Pierwszy odcinek zaskoczył jakością, dojrzałością i wiernością względem gry Naughty Dog. Kolejne epizody reprezentowały jednak bardzo równy poziom i przedstawiały wyjątkową historię z gry, tworząc bardzo kompletne doświadczenie.

Do The Last of Us nawiązał ostatnio Asad Qizilbash, szef PlayStation Productions, podczas odcinka PlayStation Podcast. Qizilbash poinformował, że do serialu God of War Amazonu oraz Horizon 2074 od Netflixa planują podejść bardzo podobnie i trzymać się tego, co udało się osiągnąć przy The Last of Us.

Horizon 2074 (roboczy tytuł) podobnie jak w grach, traktował będzie o losach i przygodach Aloy (adaptacja Horizon: Forbidden West oraz Horizon: Zero Dawn). Produkcje idealnie wpasowują się w kanony Sci-Fi ze swoim mrocznym, postapokaliptycznym i futurystycznym klimatem. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że serial ma być prequelem do wydarzeń znanych z pierwszej części gry. Producentem został Steve Blackman, którego możecie kojarzyć z The Umbrella Academy, przy którym pełnił rolę m.in. showrunnera.

Tym razem będzie go tworzył razem z całym swoim zespołem, zebranym pod nową marką - Irish Cowboy. Jak powiedział w wywiadzie dla Deadline, w Horizonie 2074 bardzo ważną rolę mają odgrywać bohaterowie. Będą to postaci, z którymi widz łatwo się utożsami i pokocha.

Producentami wykonawczymi Horizona będą - Michelle Lovretta, która również pracowała przy The Umbrella Academy oraz Abbey Morris, a ze strony PlayStation nad projektem pieczę będą mieć Carter Swan,i Asad Qizilbash, Ben McCaw oraz Jan-Bart van Beek reprezentować będą Guerilla Games, a Matthew Ball oraz Roy Lee - firmę Vertigo.

Z kolei God of War będzie inspirowany ekskluzywną serią wydawaną przez firmę Sony z fantastycznie zaprojektowaną fabułą, która chwalona jest przez ogromne rzesze graczy. W tej przygodowej grze akcji wcielamy się w Kratosa, któremu na drodze staje wiele przeciwności. Widowiskowość i nieszablonowa mechanika to czynniki, które idealnie opisują rzeczone dzieło.

Przedstawiciel firmy Amazon zapewnił fanów marki, że twórcy serialu pozostaną wierni materiałowi źródłowemu. U podstaw całego uniwersum jest historia o ojcu, synu i rodzinie. Amazon chce zrobić produkcję, która przekona miłośników gier, ale również trafi do tych, którzy nigdy wcześniej nie mieli do styczności ze światem God of War.

Tak samo jak w produkcji HBO, dodatkowy czas gwarantowany dzięki formatowi serialu twórcy chcą wykorzystać do rozwinięcia stworzonego świata. Możemy więc spodziewać się nie tylko przedstawienia historii obu gier, ale również wyjścia poza wątki poruszone na konsolach i dodania kilku nowości.