Seria filmów na podstawie Resident Evil zostanie zresetowana
Ubiegłoroczny "Resident Evil: Ostatni rozdział" miał być zwieńczeniem cyklu ekranizacji serii gier wykreowanej przez Capcom. Okazuje się jednak, że to nie koniec - powstaną nowe filmy, choć nie będą kontynuacjami poprzednich.
Martin Moszkiewicz, szef rady nadzorczej Constantine Film, które odpowiadało za wyprodukowanie wcześniejszych odsłon, w rozmowie z Variety podczas Festiwalu Filmowego w Cannes zdradził, że w planach są kolejne części. Twórcy zamierzają nakręcić łącznie sześć obrazów.
Nowa seria jest w założeniach restartem, co oznacza, że następne filmy nie będą najprawdopodobniej powiązane z dotychczasowymi sześcioma. Na razie nie ujawniono żadnych szczegółów na temat projektów.
Wiadomo jednak, że jednym z producentów pierwszej części został James Wann, który pracuje przy "Aquamanie" wchodzącym w skład kinowego uniwersum DC. Scenariusz napisze Greg Russo, autor między innymi fabuły do kolejnej ekranizacji cyklu Mortal Kombat. Obecnie trwają poszukiwania reżysera.
Ekranizacje Resident Evil nie są być może udanymi produkcjami pod względem artystycznym, ale bez wątpienia osiągnęły ogromny sukces. Od debiutu w 2002 roku cykl zarobił na całym świecie w sumie 1,2 miliarda dolarów - najwięcej spośród filmów na podstawie gier.
Gwiazdą poprzednich sześciu odsłon była Mila Jovovich, która wcielała się w główną rolę. Scenariusz wszystkich napisał Paul W.S. Anderson, który także wyreżyserował cztery obrazy. Nie wiadomo czy oboje są zaangażowani w powstawanie następnych części.
