San Andreas VR zmierza na Oculus Quest 2
Skoro do korzystania z Oculus Quest nie będzie już potrzebne konto na Facebooku, to może i obędziemy się bez aplikacji startowej firmy Rockstar? Oculus ogłosił nieprawdopodobną wręcz informację, o tym, że Grand Theft Auto: San Andreas trafi na Oculus Quest 2, jako produkcja VR.
Grand Theft Auto: San Andreas, to jedna z najlepiej ocenianych przez krytyków i najlepiej sprzedających się gier wszech czasów. Uważana za wzorzec niemal idealnego Open Worldu, który możliwościami potrafi zawstydzić nawet nowsze dzieła Rockstara. Niebawem zresztą będziemy mogli ponownie zanurzyć się w jej świat, dzięki zremasterowanej trylogii GTA. I to nie jest ostatnie słowo tego tytułu.
Firma Oculus potwierdziła, że od lat trwają prace nad wersją Grand Theft Auto: San Andreas w wirtualnej rzeczywistości. Dzięki GTA V, czy Red Dead Redemption 2 potrafimy wyobrazić sobie, jak wygląda Open World Rockstara z perspektywy pierwszej osoby. Co innego jednak sterować gałkami, a co innego móc spojrzeć na miasto własnymi oczyma.
Ciekawie będzie zobaczyć Grand Theft Auto: San Andreas VR w akcji, zwłaszcza że w grze dostępne są teraz dwa różne style graficzne. Możemy grać w oryginalny tytuł, lub wybrać nowoczesną grafikę HD, którą można zobaczyć w zremasterowanej wersji GTA Trilogy. Możliwe też, że wersja VR Grand Theft Auto: San Andreas pójdzie w zupełnie innym kierunku. Zobaczymy.
Rodzi się też pytanie, czy do San Andreas zostanie dołożony widok FPP, czy jednak gra zachowa swój oryginalny charakter i świat będziemy obserwować zza pleców bohatera. Niedawna premiera - Resident Evil 4 VR - postawiła jednak na widok z perspektywy pierwszej osoby i patrząc na opinie graczy oraz krytyków, była to bardzo dobra decyzja. RE4 VR jest dzięki temu zupełnie nowym doświadczeniem.
Zobaczymy, co VR będzie mógł zaoferować fanom Grand Theft Auto: San Andreas. Wciąż niewiele wiadomo na temat projektu, ale możemy mieć pewność, że wkrótce pojawi się więcej informacji.