Samochody Tesli z Sonikiem na pokładzie
Samochody Tesli stają się pomału przewoźnymi konsolami do gier, a Sonic The Hedgehog właśnie dołącza do biblioteki gier, w które można zagrać na ekranie głównym samochodu.
Tak, tak - to nie pomyłka. Tesla i SEGA nawiązały współpracę, której owocem będzie wprowadzenie Sonic The Hedgehog do samochodowego systemu gier. Szybkie samochody plus najszybszy jeż? Co może pójść nie tak? Pozyskanie przez Teslę kultowego tytułu Sonic the Hedgehog jest prawdopodobnie wynikiem wzmożonych wysiłków firmy w zakresie dostarczania gier wideo kierowcom Tesli.
Kilka miesięcy temu firma należąca do Elona Muska, opublikowała ofertę pracy dla "inżyniera gier wideo", a najnowsze samochody reklamowane są m.in. przez pryzmat możliwości odpalenia w nich Cyberpunk 2077 w grywalnych 60 klatkach na sekundę.
Komunikat prasowy głosi, iż wszystkie modele Tesli - stare i nowe - wkrótce otrzymają aktualizację, dodającą do biblioteki gier platformówkę Sonic The Hedgehog. Wersja Sonic the Hedgehog, która pojawi się w linii pojazdów Tesli, jest tą samą, która została wydana dla Sega Genesis w 1991 roku. Były to czasy, gdy Sega starała się stworzyć mocną konkurencję dla Mario.
Ten tydzień był szczególnie ważny dla marki Sonic. Oprócz ogłoszenia Tesli, podczas The Game Awards 2021 oficjalnie ujawniono następną, długo oczekiwaną grę z serii Sonic the Hedgehog. Będzie ona nosiła tytuł Sonic Frontiers i rozgrywać się będzie w otwartym świecie.
Po raz pierwszy w historii marki! Fabuła będzie opierała się o nowe odkrycie Dr Eggmana. Na planecie Starfall Island znajduje się starożytna technologia. Podczas prac coś jednak idzie nie tak i Sonic ponownie musi podjąć się ratowania świata.
Na tym nowości się jednak nie kończą.
Ogłoszony został także sequel filmu Sonic the Hedgehog. Poznaliśmy kilka ważnych detali dotyczących fabuły oraz mogliśmy po raz pierwszy rzucić okiem na Knuckles the Echidna. Miejmy nadzieję, że film nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei i bez opóźnień wbiegnie pędem na ekrany już w 2022 roku.