Rząd zablokował domeny powiązane z marką "Budda"

Serwisy powiązane z marką "Budda" znalazły się w rejestrze domen niedozwolonych. W rządowym rejestrze jest kilkadziesiąt tysięcy stron.

Dopiero kilka dni po zatrzymaniach do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą trafiły serwisy powiązane z marką youtubera znanego pod pseudonimem Budda. Serwisy www.bet-budda.pl oraz bet-budda.pl zostały zablokowane, a w ich miejscu pojawia się ostrzeżenie rządowej domeny.

W tym samym miejscu rząd wyjaśnia, że: uczestnictwo w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem skarbowym, a udział w zagranicznej grze hazardowej lub w grze hazardowej urządzanej lub prowadzonej wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych lub warunkom koncesji lub zezwolenia, podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych. Uczestnik nielegalnie urządzanej gry hazardowej podlega też karze pieniężnej w wysokości 100% uzyskanej wygranej bez pomniejszenia o wpłacone stawki.

Reklama

W ocenie Stowarzyszenia "Graj Legalnie" prowadzenie rządowego rejestru domen niedozwolonych jest fikcją, która w żaden sposób nie zmienia rzeczywistości nielegalnego rynku gier w Polsce. Jego obroty w 2023 EY w swoim raporcie oszacował na 25,9 mld złotych.

Władze Stowarzyszenia pragną zwrócić uwagę, że nielegalni, zagraniczni operatorzy gier hazardowych w Polsce omijają działanie rejestru poprzez automatyczne, bieżące tworzenie nowych domen "klonów" w systemie: xxxxxx1; xxxxx2;, xxxxx3 itd., z których do czasu zablokowania mogą korzystać Polacy.

Należy zwrócić uwagę, że przestępcze, zagraniczne podmioty, w odróżnieniu od polskich graczy oraz takich youtuberów jak Budda, którzy odpowiadają za 99 procent nielegalnego rynku w Polsce - nie podlegają ściganiu przez organy skarbowe, prokuraturę czy policję mimo, że tylko w 2023 roku budżet Państwa Polskiego stracił na ich działalności - wg EY - 519 mln złotych. Dlatego w ocenie członków Stowarzyszenia "Graj Legalnie" należy do polskiego systemu prawnego wprowadzić rozwiązania, które już dawno wprowadziły inne europejskie kraje takie jak Włochy, Dania, Szwecja czy Belgia, gdzie rynek gier w internecie został uregulowany poprzez system państwowych koncesji, likwidując prawną fikcję oraz eliminując z rynku przestępcze organizacje.

INTERIA/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: YouTube
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy