Riders Republic to gra dla miłośników rowerów – i nie tylko
Ubisoft Annecy w grudniu 2016 roku wydało grę Steep, przeznaczoną dla miłośników szaleństwa na śniegu. Braliśmy udział w przeróżnych dyscyplinach ekstremalnych sportów zimowych, ze zjazdami czy nawet szybowaniem włącznie. Teraz zapowiedziano tytuł o podobnych założeniach: Riders Republic.
Grę ujawniono podczas imprezy Ubisoft Forward. Premiera 25 lutego przyszłego roku, na pełnym zestawieniu platform docelowych: PC (przez Epic Games Store, Uplay lub StadIa), PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S. Do kompletu brakuje wyłącznie Nintendo Switch.
Riders Republic w założeniach przypomina właśnie Steep, gdyby deskę snowboardową zamienić na rower. Wszystko to w pełni sieciowym, otwartym świecie, z serwerami przeznaczonymi nawet dla 50 graczy jednocześnie. To prawie jak MMO, ale stawiające na przeróżne sporty ekstremalne, nie akcję.
Rowery górskie będą bowiem tylko jednym z dostępnych środków transportu. W dół zboczy przemieścimy się także na wspomnianych deskach snowboardowych, a w powietrzu poszybujemy w specjalnym stroju lub skoczymy ze spadochronem. Powinno być więc całkiem interesująco.
"Od pokrytych śniegiem górskich szczytów aż po wysuszone kaniony - baw się w ogromnym, otwartym świecie, w którym rozpoznasz widoki ze słynnych parków narodowych Stanów Zjednoczonych" - czytamy w opisie zamieszczonym na oficjalnej stronie produkcji.
W ramach tej edukacyjnej wycieczki zwiedzimy więc Bryce Canyon, Yosemite Valley, Sekwoi, Zion, Canyonlands, Mammoth Mountain czy Grand Teton. "Wszystkie zostały połączone w jedno wyjątkowe miejsce dla szalonych sportowców takich jak ty" - zapewnia Ubisoft w tekście.
Taki żywy plac zabaw skrywać będzie również wiele ciekawostek - znajdziemy przedmioty do zebrania, sporty do odkrycia, parki kaskaderskie do sprawdzenia i górskie szczyty do zdobycia. Do tego całe mnóstwo przedziwnych przedmiotów kosmetycznych do upiększenia naszej postaci.