Riccitiello: wkrótce będzie nas miliard

Ilu graczy jest na świecie? Zapewne wielu. Liczbę tę próbuje sprecyzować prezes Electronic Arts, John Riccitiello, snując jednocześnie swe prognozy na temat liczebności grających w przyszłości.

Szef "Elektroników" twierdzi, że w ciągu najbliższych kilku lat będzie nas prawie miliard. "Myślę, że kilka lat temu było kilkaset milionów konsumentów w naszej branży. Sądzę jednak, że zmierzamy do przekroczenia miliarda w ciągu roku lub dwóch" - twierdzi. "Korzystają oni z wielu różnych modeli biznesowych: sieciowej rozgrywki casualowej na PC, pobierania gier na iPhone'y. Dokonują także mikrotransakcji w tytułach takich, jak FIFA Online".

Liczby podane przez Riccitiello - co prawda nie poparte żadnymi badaniami, a domysłami (weźmy jednak poprawkę na to, że będąc szefem gigantycznego wydawcy, ma on niezłe rozeznanie w temacie) - imponują i dowodzą, że rozrywka elektroniczna jest wielkim światowym biznesem, a także medium, które może bez wstydu stanąć obok kina, telewizji czy - w niektórych przypadkach - nawet literatury.

Reklama
CDA
Dowiedz się więcej na temat: miliard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy