Resident Evil VII: Nadchodzi dodatek z Chrisem Redfieldem
Miłośnicy serii mogą być jednak nieco zdziwieni wyglądem znanej z uniwersum RE postaci.
Bohater wygląda jednak zupełnie inaczej, niż we wszystkich poprzednich grach. Co knuje Capcom? Jak ogłosił Capcom na oficjalnym facebookowym fanpejdżu Resident Evil: "Chris Redfield powróci już tej wiosny w darmowym DLC "Not A Hero" do #RE7. Kogo lub co ściga? Dowiecie się już wkrótce - w historii odosobnionej od głównej kampanii".
Wszystko byłoby w porządku i nie byłoby żadnych kontrowersji, gdyby ogłoszeniu nie towarzyszyły następujące zdjęcia:
Które nie przypominają szczególnie tego pana z nadchodzącego filmu Resident Evil Vendetta (też planowanego na wiosnę):
Ani żadnej z jego wcześniejszych wersji, nabierających z roku na rok masy:
O co chodzi? Opcje są dwie. Pierwsza: mamy do czynienia z jakimś absurdalnie głupim twistem fabularnym (Klony! Wirus! Mutacja DNA!). Druga: Capcom uczynił Chrisa Redfielda kolejną po Dantem, Franku Weście i Jill Valentine ofiarą bezsensownych zmian wyglądu - tyle, że tym razem nagła operacja plastyczna jest jeszcze bardziej bezsensowna, bo towarzyszący DLC film pokazuje przecież Chrisa o dość tradycyjnym wyglądzie.
Cóż, poczekajmy kilka tygodni - póki co z wycieków danych wiemy, że w dodatku możemy spodziewać się tradycyjnych dla pana Redfielda ataków wręcz, pościgu za psychopatycznym Lucasem Bakerem i... zbierania próbek wirusa dla Umbrelli.