Resident Evil 4 Remake z modem do path tracingu. Wydajność mocno ucierpiała
Remake czwartej części Resident Evila z ub. roku jest bardzo udaną produkcją. Gracze chwalą bardzo mocno odnowione elementy horroru. Jeden z youtuberów jeszcze bardziej odświeżył grę i pokazał ją z dodanym Path Tracingiem. Jak ona wygląda?
Seria horrorów Resident Evil wystartowała w 1996 roku. Od pierwszej części za produkcję i wydawanie odpowiadało studio Capcom. Gra okazała się być przełomową w swoim gatunku i szybko weszła do kanonu wirtualnych horrorów, na równi z takimi produkcjami, jak Silent Hill czy Outlast. Twórcy bardzo szybko zorientowali się, że jest zapotrzebowanie na rynku na kolejne produkcje z tej serii i już po dwóch latach wydany został Resident Evil 2.
Japońskie studio nie zamierzało na tym poprzestać. Przez kolejne lata powstawały następne części gry. Capcom jednak nie tylko produkuje kolejne, nowe wydania, lecz też odnawia starsze części. W marcu ub. roku na rynku ukazał się remake Resident Evil 4. Gra została świetnie przyjęta przez graczy, czemu dowodzą chociażby oceny na platformie Steam.
Są one przytłaczająco pozytywne, a udział w recenzji wzięło ponad 86 tysięcy użytkowników. Teraz zaprezentowano fanowską, nieoficjalną modyfikację z Path Tracingiem, czyli nową opcją, która może w przyszłości podbić świat gier.
Najpierw może wyjaśnijmy, czym jest Path Tracing. Jest to technologia tworzenia fotorealistycznych obrazów przy trójwymiarowych scenach. Analizowane są losowo wybrane metodą Monte Carlo ścieżki światła. Można stwierdzić, że Path Tracing jest to pewna ewolucja względem dobrze znanego nam Ray Tracingu. Technologia sprawia, że jakość oświetlenia jest zdecydowanie bardziej realistyczna, podobnie jest z cieniami. Teraz wdrożono ja do odnowionego Resident Evila 4 z marca 2023 roku.
Film prezentujący fanowską zmianę w wyglądzie pojawił się na kanale "MyBenchmarkPC". W zasadzie porównuje on oryginalną grę ze zmodyfikowaną. Już na pierwszy rzut oka widać, że Path Tracing jest dużą, widoczną zmianą względem "Reya". Otoczenie jest zdecydowanie bardziej realistyczne, kolory są bardziej żywe i oddające rzeczywistości. Jednakże poważną wadą tej metody jest znacznie obniżona wydajność nawet o około 50 procent.
Miejmy nadzieję, że twórcy wraz z rozwojem tworzenia gier wideo, będą mogli znaleźć sposób na to, by dobrze zoptymalizować grę z zaimplementowanym Path Tracingiem.
